Sopot wprowadzi ograniczenia sprzedaży alkoholu w porach nocnych. Radni przyjęli uchwałę, która wymusi zakaz handlu napojami alkoholowymi poza miejscem spożycia czyli w sklepach i na stacjach benzynowych. Zakaz będzie obwiązywał w godzinach od 2:00 do 6:00.

Właściciele sklepów proponowali, by zakaz obowiązywał od 03:00 do 06:00, ale ostatecznie wypracowano kompromis i wydłużono go o godzinę. – Od godziny 2:00 do godziny 6:00 sklepy nie muszą być zamykane, ale będzie w nich obowiązywał zakaz sprzedaży alkoholu na terenie całego Sopotu – mówił Marcin Stefański, przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa, Przestrzegania Prawa i Statutu Miasta w sopockiej radzie miasta. Zakaz dotyczy też trzech stacji benzynowych działających w Sopocie. Jednocześnie nie dotyczy on lokali, jak na przykład kluby.

NIE WSZYSCY ZA

Nie wszyscy radni zagłosowali za przyjęciem uchwały. Grażyna Czajkowska z Kocham Sopot zaproponowała, by zakaz sprzedaży alkoholu obowiązywał już od północy. – Zaproponowaliśmy ograniczenie w szerszym zakresie, ponieważ uważamy, że to może mieć bardziej skuteczny charakter. Zakaz od 2:00 czy 3:00 ma znaczenie jedynie kosmetyczne i pozorne. Nie wychodzi naprzeciw naszym programom profilaktycznym do walki z uzależnieniami – wyjaśniła.

Wprowadzone ograniczenia mają między innymi podnieść poziom bezpieczeństwa w kurorcie. Z nowych przepisów zadowolony jest Tomasz Dusza, komendant straży miejskiej w Sopocie. Jak podkreślił, ze statystyk wynika, że osoby wychodzące z klubów w godzinach nocnych jeszcze dokupują alkohol i z tym alkoholem idą w kierunku komunikacji miejskiej. – Wtedy też jest najwięcej zdarzeń, których byśmy nie chcieli w Sopocie – dodał.

ZAOSTRZENIE POLITYKI ANTYALKOHOLOWEJ

O ograniczaniu sprzedaży alkoholu w Sopocie mówi się już od jakiegoś czasu. Prezydent Sopotu Jacek Karnowski na początku roku informował, że miasto zamierza zaostrzyć politykę antyalkoholową i chciałby zmniejszyć liczbę sklepów sprzedających alkohol. – Osób spożywających alkohol na ulicach jest coraz mniej. Wiem to z raportów straży miejskiej i policji. Z drugiej strony muszę powiedzieć, że sklepy zaczęły się bardzo pilnować, jeśli chodzi o sprzedaż alkoholu osobom nieletnim i znajdującym się pod wpływem alkoholu. Sklepów może być jeszcze mniej, tak przynajmniej to sobie wyobrażam. O tym oczywiście zdecydują radni, ale myślę, że w 36-tysięcznym mieście wystarczyłoby około 30 sklepów – wyjaśniał prezydent Sopotu.

OGRANICZANIE I SZKOLENIA

Jeszcze do niedawna w 36-tysięcznym miasteczku działało 230 lokali, w których można było kupić trunki i 60 sklepów monopolowych. Miasto stara się walczyć ze skutkami nadmiernego spożywania alkoholu. Pojawiały się radykalne propozycje: ograniczenia do godziny 3 w nocy (co proponował komendant policji), ograniczenia wiekowe wstępu do lokali nocnych (od 21-roku życia). Sopot nie tylko odbiera koncesje sklepom, które nie przestrzegają zasad sprzedaży alkoholu, ale także prowadził szkolenia dla barmanów i sprzedawców sklepów monopolowych.

Nowe przepisy wejdą w życie 14 dni po opublikowaniu uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego.

Posłuchaj materiału Aleksandry Nietopiel:

Aleksandra Nietopiel/mili