Fragment ulicy 3 maja prowadzący do Szkoły Podstawowej nr 8 od poniedziałku oficjalnie nosi imię Józefa Golca. Tablicę z nazwiskiem nowego patrona odsłonili Ewa Kluge, jego córka, oraz prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Rodzina, znajomi oraz byli i obecni uczniowie Szkoły Podstawowej nr 8 im. Jana Matejki w Sopocie wspominali w poniedziałek wybitnego pedagoga i działacza społecznego Józefa Golca. W czasie uroczystości podkreślano jego wkład w rozwój świadomości społecznej kilku pokoleń sopocian.
– Większość z nas, w tym ja, jesteśmy uczniami Józefa Golca. Mieliśmy wspaniałego nauczyciela i dyrektora, który stworzył szkołę z pasją, szkołę wyjątkową. Każdy z nas zastanawia się, jakby wyglądało jego życie i kim by był, gdyby nie spotkał na swojej drodze tak kapitalnego człowieka. To on zaszczepił w nas otwartość na świat, na Europę, na demokrację – mówił Jacek Karnowski.
Po przemówieniu prezydenta odsłonięto nowe tablice z nazwą ulicy.
ZWYKŁY NIEZWYKŁY CZŁOWIEK
– To bardzo symboliczny, wzruszający i miły gest, że akurat ta maleńka ulica prowadząca do szkoły, którą tata tworzył, będzie nosiła jego imię. Myślę, że on byłby z tego dumny i że by się cieszył – mówiła Ewa Kluge. – Dla dziecka ojciec, to po prostu ojciec, ktoś bliski, zwyczajny. Dopiero w trakcie takiej uroczystości można poczuć, jak bardzo kimś niezwykłym był tata dla tak wielu ludzi.
– To była jedna z dwóch szkół stowarzyszonych z UNESCO, dzięki temu w czasach PRL mieliśmy kontakt z całym światem. Młodzież mogła rozwijać swoje pasje, od turystyki, harcerstwa, poprzez dyscypliny sportowe, takie jak łucznictwo czy gra w szachy, po malarstwo i naukę języka esperanto. Więcej, już wtedy kształtowano myślenie o środowisku naturalnym. Proszę sobie wyobrazić, że w czasach, gdy propagowano ciężki przemysł, można było wziąć w szkole wolne, żeby zbierać makulaturę – wspominał prezydent Karnowski w rozmowie z dziennikarzem Radia Gdańsk.
Józef Golec (1935-2017) – pedagog i działacz społeczny, zapisał się trwale w historii Sopotu i w pamięci wielu mieszkańców miasta. Jako wychowawca kształtował charaktery kolejnych roczników młodych sopocian. Propagował i czynnie uprawiał turystykę, był esperantystą i twórcą exlibrisów. Dzięki jego staraniom sopocka „Ósemka” stała się pierwszą szkołą w Polsce, w której szachy pojawiły się jako przedmiot nauczania, już w 1977 r. Był także autorem publikacji związanych z historią szkoły i miasta.
Piotr Puchalski
Napisz do autora: p.puchalski@radiogdansk.pl