Kolejna afera ściekowa? Nieczystości z Malborka spływają do Nogatu. Wiceburmistrz przyznaje: Zawinił człowiek [FILM]

Nogat.ścieki2

Ścieki spływają z Malborka do Nogatu? Dziennikarze Radia Gdańsk dotarli do filmu z drona, na którym widać jak nieczystości płyną do rzeki. Wiceburmistrz Malborka Jan Tadeusz Wilk przyznaje, że mogło dojść do zaniedbania w utrzymaniu sieci kanalizacyjnej i ścieki przelały się do kanału Juranda i do Nogatu.

– Dziękujemy za wskazanie tego przypadku. Wstępnie diagnozujemy, że jest to przelew z instalacji sanitarnej, która zanieczyszcza kanał Juranda, Uruchomiliśmy w tej chwili nasze wodociągi. Zdiagnozowaliśmy wstępnie, że to instalacja przelewowa, duża ilość piany spowodowanej detergentami dostała się do kanału i do Nogatu tym samym. Niestety zdarza nam się kilka razy w roku. Potrzebne są spore inwestycje w infrastrukturę sanitarną, uporządkowanie gospodarki ściekowej w Malborku. To nie jest awaria, błąd systemowy, ale błąd ludzi pilnujących zrzutu ścieków – dodaje wiceburmistrz.

 

Fot. Słuchacz RG

„TAKA SYTUACJA ZDARZA SIĘ OD CZASÓW PRZEDWOJENNYCH” 

Grzegorz Kłak, inspektor do spraw zarządzania kryzysowego w Malborku podkreślił, że pracownicy wodociągów sprawdzają instalacje i próbują zlokalizować wyciek ścieków.

– Na pewno to poważna sprawa, bo jest to zagrożenie środowiska. Mamy informacje, że taka sytuacja zdarza się od czasów przedwojennych. Jak jest dużo deszczy, to takie sytuacje się rozmywają, ale teraz mamy suszę i to niestety widać. Działamy, trzeba to usunąć. Sprawdzamy, jak do tego doszło. To się sączy i widać plamę na Nogacie, to sprawa kryzysowa. Musi to zniknąć – dodaje Grzegorz Kłak.

Urzędnicy zapewniają, że o sprawie powiadomiono służby odpowiedzialne za ochronę i monitorowanie środowiska.

Posłuchaj materiału:

Przemysław Woś/mimi

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj