Pierwsza wolnostojąca tężnia solankowa w Sopocie kosztowała 150 tys. zł. Zbudował ją prywatny przedsiębiorca na terenie ośrodka wczasowego Sopot 34 i udostępnił gościom oraz zwiedzającym.
Pierwsza sopocka tężnia ma kształt walca o wysokości 4 metrów i średnicy 2,5 metra, jest zbudowana z drewna i zasilana wodą płynąca ze Zdroju świętego Wojciecha.
– Tężnia solankowa ma przede wszystkim służyć osobom, które mają problemy ze skórą, alergiami, astmą i chorobami górnych dróg oddechowych. Działa podobnie jak inne większe tężnie np. te w Ciechocinku. Z góry tężni kapie woda, a krople rozbijają się na przymocowanych do konstrukcji gałązkach tarniny. W ten sposób powstaje aerozol, który osiada na skórze osób znajdujących się w pobliżu tężni i który jest przez nie wdychany. Mówiąc inaczej, to taki grzybek inhalacyjny na sterydach – mówi Przemek Rezmer, projektant ośrodka Sopot 34 oraz pomysłodawca zbudowania tężni.
Woda w tężni działa w obiegu częściowo zamkniętym. Wodę do zbiornika zasilającego tężnię dopompowuje się raz na kilka dni, gdy ubędzie jej na skutek ciągłego rozpylania solanki oraz parowania.
MIAŁA BYĆ FONTANNA, JEST TĘŻNIA
Początkowo zastanawiano się nad budową oczka wodnego z niewielką fontanną. Miało ono uzupełnić ofertę leczniczo-rekreacyjną kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami. Właściciel kempingu Piotr Orlikowski podchwycił jednak pomysł Przemka Rezmera i postanowił, że wybuduje tężnie, która jego zdaniem lepiej wpisuje się w uzdrowiskowy charakter miasta. Jak mówi Magda Gudzińska, menadżerka ośrodka, tężnia nie tylko leczy ciało, ale także koi nerwy i już zdobywa uznanie gości.
– To bardzo dobre miejsce na relaks. Zwłaszcza w upalne dni, których ostatnio nie brakuje. Podchodząc do tężni czuje się przyjemny powiew chłodnego powietrza. Czuć też, że w powietrzu unoszą się drobne kropelki. Nasi goście i pracownicy lubią usiąść w pobliżu, bo mówią, że uspokaja ich szum kapiącej wody.
Fot. Radio Gdańsk/Piotr Puchalski
OFICJALNE OTWARCIE JUŻ NIEBAWEM
Pracownicy ośrodka już teraz zapraszają na oficjalne otwarcie tężni, które nastąpi za ok. 2 tygodnie, gdy ukończone zostaną wszystkie prace i pojawi się dodatkowa infrastruktura, w tym ławki okalające tężnię.
Piotr Puchalski
Napisz do autora: p.puchalski@radiogdansk.pl