Ubywa mieszkańców Wejherowa, ale w Rumi z każdym rokiem jest ich więcej. Młodzi, osiedlając się na Pomorzu, wybierają obrzeża aglomeracji. Największy wzrost ludności odnotowuje się w powiecie wejherowskim. Jak szacuje GUS, do 2035 roku może ich przybyć nawet 40 tysięcy.
Jeszcze 20 lat temu powiat wejherowski liczył ok. 168 tys. mieszkańców, dziś jest ich ponad 213 tysięcy. Dla młodych wszystko, co poza Trójmiastem, jest za daleko. Jednak jak przekonuje starosta wejherowski Gabriela Lisius, każdy chce mieszkać w spokojnym, przyjaznym miejscu, dobrze skomunikowanym i z przystępnymi cenami nieruchomości. – Powiat wejherowski to oferuje – mówi Gabriela Lisius.
– Największy wzrost mieszkańców odnotowujemy w gminie Wejherowo. Jednak samo miasto ma pewne ograniczenia, które mogą być również atutem. Ze względu na swoje usytuowanie między wzniesieniami, miasto się nie rozrasta i jest taką zamkniętą enklawą. Natomiast ogromny wzrost ludności widoczny jest na obrzeżach. Według prognoz GUS, do roku 2035 liczba mieszkańców w powiecie może się zwiększyć nawet o kolejne 40 tysięcy – tłumaczy.
MŁODZI WYBIERAJĄ RUMIĘ
W lepszej sytuacji jest sąsiadująca Reda. Tam jest wciąż bardzo dużo terenów inwestycyjnych, na których powstają nowe osiedla. Najszybciej rozwija się Rumia, która znajduje się najbliżej Trójmiasta. Ostatnie dane potwierdzają, że młodzi szukając miejsca poza Trójmiastem najchętniej wybierają właśnie Rumię.
WEJHEROWO INWESTUJE
Jednak pomimo spadku liczby mieszkańców, Wejherowo wciąż inwestuje nie tylko w kulturę, ale i infrastrukturę. Aktualnie na terenie miasta powstają kolejne rozwiązania drogowe takie jak: Węzeł Zryw na osiedlu Śmiechowo na wjeździe do miasta od strony Gdyni czy Węzeł Kwiatowa w centrum Wejherowa. W planach miasta są kolejne rozwiązania drogowe mające usprawnić przejazd przez dzielące miasto tory kolejowe.
– Wejherowo we współpracy z samorządem powiatowym (w mieście mamy drogi miejskie i powiatowe) cały czas poprawia infrastrukturę drogową. Już teraz mamy bardzo dobrą ofertę kulturalną. W mieście znajdują się Filharmonia Kaszubska, zabytkowy rynek, piękny park z Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej. Ponadto organizujemy wiele imprez kulturalnych i sportowych, na które przyjeżdżają mieszkańcy nie tylko z Wejherowa, ale też z sąsiednich gmin. Miasto bardzo chce zatrzymać tych mieszkańców, ale i pozyskać nowych. Chcemy również, żeby tu pracowali. Mieszkanie w Wejherowie ma naprawdę wiele plusów – przekonuje Lisius. – W ciągu dnia ruch samochodowy zawsze będzie większy, ale jeśli zrealizujemy kolejne rozwiązania komunikacyjne, które już zostały rozpoczęte, to miasto stanie się jeszcze bardziej drożne, powstają też nowe parkingi. W Wejherowie będzie można spokojnie mieszkać, ale i bez problemów przejechać przez miasto – zapewnia starosta.
– Mieszkańców Wejherowa w ostatnim czasie ubywa, ale myślę, że to jest chwilowe i ta tendencja się odwróci. Tym bardziej że istniejące rozwiązania infrastrukturalne i komunikacyjne ulegają ciągłej poprawie. Myślę jednak, że największym atutem tych terenów jest to, że mieszka się tu o wiele spokojniej, a mieszkania i działki budowlane są o wiele tańsze niż w aglomeracji. Jest dobra oferta kulturalna, a infrastruktura się rozwija i dziś dojazd do Trójmiasta nie stanowi żadnego problemu – kończy starosta wejherowski.
Jacek Klejment