Sześć i pół kilograma dopalaczy przechwycili na Pomorzu funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej. Oprócz tego znaleźli kilkaset sztuk środków o podobnych działaniach i inne zabronione środki. Akcję przeprowadzono w ramach międzynarodowej operacji wymierzonej w handel dopalaczami.
Działania polegały przede wszystkim na kontroli przesyłek. Jak wiadomo, handel dopalaczami kwitnie głównie w internecie, a zabronione środki dostarczane są pocztą lub firmami kurierskimi. W akcję zaangażowano więc listonoszy i kurierów.
PONAD 40 TYSIĘCY PRZESYŁEK
Funkcjonariusze KAS w ciągu pół roku skontrolowali ponad 40 tysięcy przesyłek. 181 zawierało szkodliwe substancje, oprócz dopalaczy były także zabronione leki i substancje o podobnym działaniu. Ich czarnorynkowa wartość to prawie 40 tysięcy złotych.
W akcji wykorzystano psy służbowe do wykrywania niebezpiecznych substancji. Pracownicy Działu Laboratorium od razu ustalali składy chemiczne zatrzymanych substancji. Wciąż poszukiwani są nadawcy przesyłek – śledczy zapewniają, że ich zatrzymanie jest tylko kwestią czasu.
AKCJA NA SZEROKĄ SKALĘ
W ramach międzynarodowej akcji „CATalyst 2” w całej Europie przechwycono 19 ton dopalaczy i zabronionych substancji.
Grzegorz Armatowski/mar