Na „Ślązaku” trwają ostatnie prace. Próby morskie mogą odbyć się jeszcze w lipcu [POSŁUCHAJ]

Wznowiono prace na „Ślązaku”. To okręt budowany od 2001 roku dla polskiej Marynarki Wojennej. Według jego konstruktorów, okręt jest praktycznie gotowy, teraz czekają go próby stoczniowe i morskie. Ministerstwo Obrony Narodowej w piątek ogłosiło podpisanie umowy na dokończenie robót. Prace w Stoczni Wojennej wznowiono, choć jak podkreśla kierownik projektu Maciej Fularczyk, zbyt wiele do wykonania ich nie zostało, bo okręt jest praktycznie gotowy.

 
OSTATNIE PRACE

– Pozostały nam do wykonania prace związane z szeroko rozumianą „galanterią” na pokładzie. To różnego rodzaju prace wyposażeniowe czy też malarskie. Wszystkie główne systemy związane zarówno z napędem jak i uzbrojeniem są gotowe – mówi kierownik projektu Maciej Fularczyk.

W najbliższych tygodniach konstruktorzy będą skupiali się głównie na dokończeniu prób stoczniowych okrętu.

– Wykonaliśmy próby w ponad 60 procent. Dotyczy to m.in. układu napędowego czy elektrowni. Wszystko jak na razie przebiega bez problemów. Trzeba jednak podkreślić, że podczas prób stoczniowych osobno sprawdza się działanie wszystkich systemów. To jak i czy one ze sobą współpracują okaże się dopiero podczas prób morskich – mówi Fularczyk.

 
PRÓBY MORSKIE JESZCZE W LIPCU

Decydujące próby morskie mają rozpocząć się jeszcze w lipcu. Według Ministerstwa Obrony Narodowej testy okrętu powinny zakończyć się na początku przyszłego roku, by ten w marcu mógł wejść do służby. Część ekspertów wątpi, że uda się dotrzymać tego terminu, ponieważ większość czasu przewidzianego na próby morskie przypadnie na okres jesienno-zimowy, gdy warunki na morzu nie są najlepsze. A bez dobrych warunków, prób morskich nie da się przeprowadzić.

– Rzeczywiście pogoda może odegrać kluczową rolę. Nie zapominajmy też o tym, że „Ślązak” jest okrętem prototypowym, a więc próby morskie będą pierwszą okazją do rzeczywistego zweryfikowania tego, czy to, co założyli sobie projektanci, ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. Te dwa aspekty zadecydują, czy uda się wprowadzić okręt do służby w założonym terminie – mówi Maciej Fularczyk.

Prace na „Ślązaku” przerwano zimą ze względu na restrukturyzację dawnej Stoczni Marynarki Wojennej.

POSŁUCHAJ MATERIAŁU SYLWESTRA PIĘTY:

 

Sylwester Pięta/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj