Dwie osoby staną przed sądem za wybicie szyb w mieszkaniu Michała Tuska w Gdańsku. Chodzi o zajście z września ubiegłego roku. Straty wyniosły prawie 1400 złotych. Zdaniem prokuratury mężczyźni nie tylko uszkodzili mienie, ale także narazili właściciela mieszkania na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jak ustalili śledczy, osobą która rzuciła kamieniem był Tomasz K., przy czym działał w porozumieniu z Adamem Z.
NIE PRZYZNAJĄ SIĘ DO WINY
Oskarżeni nie przyznają się do winy. Tomasz K. wyjaśnił, że wybił szyby, ale nie zrobił tego celowo. – Odrzucił kamień, który miał w ręku. Twierdzi, że nie chciał nikomu zrobić krzywdy – poinformowała Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Drugi z oskarżonych odmówił złożenia wyjaśnień. Mężczyznom grozi 5 lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/mar