Było entuzjastyczne powitanie i kilka chwil na zrobienie sobie zdjęcia z głową państwa. Andrzej Duda spotkał się z harcerzami siedemnastu chorągwi ZHP biorącymi udział w zlocie na Wyspie Sobieszewskiej. Na początek miał okazję przekonać się, jak wygląda codzienne życie w tym sporym miasteczku. Mógł przystanąć przy każdej z siedemnastu ozdobnych drewnianych bram, symbolizujących poszczególne chorągwie ZHP.
Zaraz po spacerze, który odbywał się bez udziału mediów, Andrzej Duda spotkał się z przedstawicielami organizacji harcerskich i skautowych. Ci przekonywali prezydenta do powołania rady harcerskiej, która będzie pośredniczyć w dialogu między organizacjami a najwyższymi władzami w państwie. Tymczasem kilkadziesiąt metrów dalej, na polu przed sceną ustawioną na terenie zlotu zebrali się harcerze, by wysłuchać wystąpienia prezydenta.
„WPISANE W NIEPODLEGŁOŚĆ”
Swoje wystąpienie prezydent Duda rozpoczął, odnosząc się do historii polskiego harcerstwa. – Harcerstwo jest mocno wpisane w polską niepodległość – mówił. Następnie wspomniał o wspaniałej atmosferze, panującej podczas zlotu na Wyspie Sobieszewskiej. Podziękował też młodzieży za aktywny udział w ruchu harcerskim, budowanym w duchu odpowiedzialności.
– Jest rzecz, która dla mnie w harcerstwie jest cenna ponad wszystko, obok niezwykłego patriotycznego wychowania, umiejętności pracy w grupie, radzenia sobie, obok całej wiedzy, którą zdobywa się w harcerstwie: przyjaźń, którą człowiek potem niesie przez całe życie. Z harcerstwa wywodzą się najsilniejsze przyjaźnie i to jest niezwykła wartość. Budowanie przyjaźni w poczuciu odpowiedzialności za zastęp, za drużynę, za przyjaciół, za druhów i druhny, za Polskę również, za ojczyznę, bo tego właśnie harcerstwo od samego początku miało uczyć. I tego Wam życzę, i żebyście stąd, w wielkiej radości, wyjechali – mówił Andrzej Duda.
Fot. PAP/Roman Jocher
RADA HARCERSKA
Od 2016 roku jedenaście organizacji harcerskich jest objętych honorowym protektoratem prezydenta. To kontynuacja blisko stuletniej tradycji, która ma zapewniać równe traktowanie przez władze wszystkich organizacji harcerskich.
– Teraz czas na kolejny krok – mówią Grzegorz Nowik, przewodniczący Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej oraz Robert Rospędzihowski, przewodniczący ZHP poza granicami Polski. – Chcemy, aby została powołana rada harcerska przy prezydencie, która będzie w sposób instytucjonalny wyrażała nasze oczekiwania wobec władz państwowych i w drugą stronę, tzn. oczekiwania władz państwowych względem nas. Mamy nadzieję, że pan prezydent nas wysłucha i zgodzi się na taką radę harcerską – dodają.
W środę harcerzy odwiedził premier Mateusz Morawiecki. Jego wizyta miała nieformalny charakter. Zlot ZHP w Gdańsku potrwa do przyszłej środy. Uczestniczy w nim około 13 tysięcy osób.
Wojciech Stobba/mk