Pobili sąsiada, „załatwili się” na jego drzwi… i wszystko pokazali w sieci. „Teraz czas na filmik z wizyty u prokuratora”

Najpierw oddali mocz na drzwi wejściowe mieszkania sąsiada. Później włamali się do środka, zaczęli go wyzywać, a następnie okładać pięściami. Całą sytuację na żywo, w formie streama, mogli oglądać wszyscy na całym świecie, w tym dzieci. Kilka dni temu pisaliśmy o nastolatkach z Gdyni, którzy wrzucili na Instagrama filmiki pokazujące, jak demolują miasto. Tym razem mieszkańcy Gdańska postanowili podzielić się swoim karygodnym zachowaniem.

Dwaj streamerzy (twórcy streamów – transmisji na żywo prowadzonej w internecie) z Gdańska na swoim kanale umieścili relację, podczas której można było zobaczyć, jak oddają mocz na drzwi lokalu sąsiada, który miał wezwać policję w związku z nieodpowiednim zachowaniem mężczyzn. Później próbowali oni sforsować wejście kopniakami, a gdy udało im się dostać do środka, zaczęli okładać starszego pana pięściami. Nie zabrakło także wulgaryzmów i obelg. Zawiadomienie w tej sprawie na policję złożył Ośrodek Monitorowania Zachowań Ksenofobicznych i Rasistowskich.

 

UWAGA, MATERIAŁY PRZEZNACZONE SĄ TYLKO DLA WIDZÓW DOROSŁYCH. ZAWIERAJĄ LICZNE WULGARYZMY I DRASTYCZNE SCENY.

 

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=mFCDlWIaPho

W kolejnym filmie, który został udostępniony na facebookowym fanpage’u Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych (>>>TUTAJ), patostreamerzy relacjonowali całe zajście. To nagranie jest tak wulgarne, że postanowiliśmy nie umieszczać go w tekście. „Sąsiad dostał tylko jednego ciosa”. „Należało mu się, bo zadzwonił na policję”. „Ja mu tylko drzwi umyłem” – słyszymy na nagraniu. 

 

PATOSTREAMY TO CODZIENNOŚĆ

Tego typu bulwersujące filmy w internecie, to niestety codzienność. Coraz bardziej powszechna jest obecność „patostreamerów” (połączenie wyrazów patologia i streamer) na portalach umożliwiających tworzenie relacji na żywo. Umieszczają oni w czasie rzeczywistym swoje wulgarne zachowania, przeklinają, piją alkohol, często urządzają bójki i ogólnie przekraczają wszelkie normy kultury społecznej. Negatywnym „motorem”, zachęcającym takie osoby do dalszego „tworzenia”, jest system nagradzania. Portale streamingowe umożliwiają widzom wpłacanie pieniędzy na konto streamera, przez co dla wielu z nich tworzenie takich transmisji staje się sposobem na życie. Donacje, czyli wpłaty bezpośrednio na konta transmitujących, wręcz zachęcają do coraz dalszego przesuwania granic i dokumentowania coraz gorszych i coraz dziwniejszych sytuacji.
 
NIE MA PRZYZWOLENIA
Chociaż niektórzy akceptują taką formę „rozrywki” i finansowo wspierają swoich „bohaterów”, znaczna część społeczeństwa jest zbulwersowana tego typu nagraniami. Pod filmem udostępnionym na YouTube pojawiło się mnóstwo komentarzy: „Teraz czas na stream z wizyty u prokuratora”, „To na bank będzie w mediach. Cała Polska was zobaczy. Nie macie życia w tym kraju”, „Pobiliście starszego człowieka, ale jesteście kozaki… Wrzućcie jeszcze filmik, jak kradniecie małej dziewczynce grabki” – pisały osoby, które zobaczyły zapis z relacji na żywo. 

Gdańska policja po zawiadomieniu ośrodka zajęła się już sprawą pobicia. Jak informuje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, na podstawie zebranych informacji namierzono mieszkanie sprawców. Na miejsce pojechali policjanci, którzy rozmawiali z ofiarą.

Warto podkreślić też, jak ważne jest, by wszelkie podobne nagrania dźwiękowe, zdjęcia, filmiki i streamy zgłaszać policji. Także portale streamingowe posiadają opcję zgłaszania niewłaściwych materiałów i zachęcają do walki z patostreamerami. Zgłoszenie nieodpowiednich treści często skutkuje zablokowaniem całego kanału.

mk
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj