Westerplatte i Gdańsk to główne miejsca, które kojarzą się Polakom z wybuchem II wojny światowej. Tak wynika z badań przeprowadzonych w tym roku przez CBOS dla Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Ankieterzy przepytali prawie 2 tysiące osób powyżej 18. roku życia, mieszkających wyłącznie w Polsce. Badanie przeprowadzono w dwóch turach. – Prezentacja skojarzeń związanych z Westerplatte akurat dnia 1 września tutaj w Gdańsku jest znakomitym materiałem do analiz i refleksji – mówił Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego. Pierwsze pytanie dotyczyło skojarzeń z miejscem wybuchu wojny. Respondenci wskazali blisko 80 miejscowości z całej Polski.
Westerplatte wskazało 40 proc., Warszawę nieco ponad 34 proc. badanych. Pojawił się też Wieluń oraz Gliwice i Hel.
MIEJSCA PAMIĘCI
Drugie pytanie jakie zadano, to miejsca pamięci o II wojnie światowej. Najwięcej osób wskazało obóz Auschwitz-Birkenau. – To miejsce uniwersalnej pamięci największej zbrodni w historii ludzkości. Ten wynik być może bierze się też stąd, że jest to najchętniej odwiedzane muzeum w Polsce. Placówka odnotuje ponad 2 miliony odwiedzających rocznie. Żadne inne muzeum takiego wyniku nie ma – wyjaśniał Jarosław Sellin.
– Dużo jest jeszcze do zrobienia, bo ponad połowa Polaków wskazała, że na Westerplatte jeszcze nigdy nie była. 30 proc. wskazało, że była, ale wiele lat temu, ale 14 proc. odwiedziło to miejsce w ciągu ostatnich kilku lat. Widać, że jest tu potencjał do intensywniejszego propagowania tego miejsca. Myślę, że najlepszą formą propagowania będzie zbudowanie plenerowego, atrakcyjnego, multimedialnego muzeum – mówi Jarosław Sellin.
POLACY SĄ DUMNI Z WYSTAWY MUZEUM II WŚ
Drugie badanie dotyczyło obrazu Polski kształtowanego przez wystawę główną w Muzeum II Wojny Światowej. Ankieterzy przepytali ponad 900 osób powyżej 15. roku życia. 84,8 proc. uważa, że Polacy mogą być dumni z postawy swoich rodaków w czasie II wojny światowej. Ponad połowa stwierdza to w sposób zdecydowany.
– To zgadza się z danymi statystycznymi z 2009 roku, które przeprowadzili nasi poprzednicy. Tamte dane były nieco mniejsze. Ponad 70 proc. Polaków uważała, że może być dumna z postawy Polaków w czasie II wojny światowej. Teraz, jak widzimy, ten odsetek urósł – mówi dyrektor Muzeum II Wojny Światowej Karol Nawrocki.
Odpowiedzi sugerujące, że Polacy nie mają z czego być dumni z postawy Polaków w czasie wojny, były prezentowane jednostkowo, nie sięgają one nawet 1 proc.
POLACY WOBEC LUDNOŚCI ŻYDOWSKIEJ
Badania dotyczyły także postawy Polaków wobec ludności żydowskiej. 72,1 proc. badanych jest zdania, że wystawa w chwili obecnej we właściwy sposób prezentuje postawę Polaków wobec ludności żydowskiej w czasie wojny
– Warto zaznaczyć, że kiedy odbywały się badania, na wystawie głównej była prezentowana historia rodziny Ulmów. Wcześniej tej historii nie było, a stosunek Polaków wobec ludności żydowskiej prezentowany był właściwie wyłącznie poprzez mocno sugestywny przykład Jedwabnego. Teraz, gdy zostało to doposażone historią rodziny Ulmów, 72,1 proc. badanych jest zdania, że wystawa ta we właściwy sposób prezentuje postawę Polaków wobec Żydów w czasie okupacji – wyjaśnia dyrektor Nawrocki.
WAŻNE POSTACIE
Większość odwiedzających Muzeum zauważyła na wystawie osoby, które mogą stanowić wzór do naśladowania dla współczesnych. To jest 75,7 proc. badanych.
– Na samym początku założyliśmy sobie, aby pokazać postacie szczególne w Polskiej historii i uwypuklić ich wkład w dzieje II wojny Światowej, ale też w pomoc nie tylko ludności polskiej, to Irena Sendlerowa, Witold Pilecki i święty Ojciec Maksymilian Kolbe. Te postacie najczęściej wymieniane są przez naszych zwiedzających jako takie, które są godne do naśladowania – wymienia dyrektor Muzeum II Wojny Światowej.