Dwa mieszkania z dopłatą o wartości łącznie 607 tysięcy złotych. Taką zapłatę miał otrzymać Urząd Miejski w Gdańsku za bezprzetargowe zbycie terenu u zbiegu ulic Mniszki i Brygidki. Znajdują się na nim dwie kamienice, które od 1997 roku są przeznaczone do wyburzenia. Dzień po nagłośnieniu sprawy prezydent Gdańska zmienił decyzję w sprawie przyszłości gruntu. O planowanej transakcji poinformowała w poniedziałek Gazeta Wyborcza Trójmiasto. Miało się to odbyć w trybie bezprzetargowym. Jak czytamy na stronie internetowej miasta gdansk.pl:
– Kilka miesięcy temu do urzędu miasta i prokuratury złożyliśmy zawiadomienie w sprawie zamiany działek, które należały wtedy do radnego Zdanowicza. Dziś jak wiemy sprawa toczy się w prokuraturze. Chcemy się dowiedzieć czy istnieje w Gdańsku republika deweloperów, czy ona jest wspierana przez władze miasta i radnych Platformy Obywatelskiej – dodaje popierający go Przemysław Majewski z Kongresu Nowej Prawicy.
JEDNAK PRZETARG
Ostatecznie prezydent Gdańska podjął decyzję o przetargu na teren po dwóch kamienicach, które są przeznaczone do rozbiórki. „Biorąc pod uwagę krytykę, która pojawiła się ze strony części radnych Rady Miasta Gdańska, a także w artykule prasowym w Gazecie Wyborczej Trójmiasto, prezydent zdecydował, że zostanie zorganizowany przetarg” – czytamy na stronie internetowej gdansk.pl. Jak mówi Dariusz Wołodźko z Urzędu Miejskiego potencjalni nabywcy muszą zaoferować mieszkania. – Prezydent zadecydował, że zostanie zorganizowany przetarg na ten teren, jego stawką będą mieszkania – mówi Dariusz Wołodźko. – Wygra ten, kto zaoferuje nowe mieszkania komunalne, które będą miały największą wartość. Ważne żeby było kilka mieszkań o jak największej wartości, tak żeby ten teren zrównoważył budowę mieszkań komunalnych. Kamienice, które znajdują się na tym gruncie, są w fatalnym stanie technicznym i nadają się tylko do rozbiórki. Co się z nimi stanie – o tym zadecyduje nowy właściciel, co ważne, w kontakcie z wojewódzkim konserwatorem zabytków – dodaje przedstawiciel Urzędu Miejskiego.
W ciągu ostatnich 15 lat władze Gdańska pozyskały w ten sposób blisko 900 mieszkań komunalnych.
Rzeczoznawca, przy sporządzaniu wyceny uwzględnił ceny 430 transakcji sprzedaży nieruchomości, jakich dokonano w tej okolicy od 2014 r. Średnia cena wyniosła 1742 zł za metr kwadratowy. Ze względu na atrakcyjne położenie nieruchomości, szacunkową wycenę zwiększono jednak do 2 tys. 250 zł za m kw.
Jednocześnie, ze względu na fakt, że od 1997 roku kamienice przeznaczone są do rozbiorki przyjęto, że o wartości nieruchomości decyduje tylko działka, na której stoją.