Szkodzi zdrowiu i odbiera dom orangutanom. Wyjątkowa akcja „Olej!Olej” w gdańskim zoo

olejolej

Szacuje się, że za 15 lat w naturze nie będzie orangutanów. Przyczyną zagłady tego gatunku jest wycinka lasów deszczowych pod uprawy palm olejowych. Dlatego gdańskie zoo rozpoczęło kampanię „Olej!Olej”. Pracownicy ogrodu będą prowadzić spotkania uświadamiające skalę problemu. Gdańskie ZOO jest jedynym ogrodem w Polsce, w którym mieszkają orangutany. – Robimy co w naszej mocy, by chronić ten wyjątkowy gatunek małp człekokształtnych, krytycznie zagrożony wyginięciem – mówili pracownicy ZOO na inauguracji kampanii.

NA CZYM POLEGA PROBLEM

Orangutany żyją tylko na dwóch wyspach na świecie na Sumatrze i Borneo. Problem polega na tym, że te miejsca zamieniają się w gigantyczne pola uprawy palm olejowych. Naturalne lasy deszczowe, w których żyją orangutany są wycinane lub palone z zamiarem założenia kolejnych upraw. W ciągu ostatnich 40 lat wycięto 17 mln hektarów lasów, to powierzchnia porównywana do powierzchni połowy Polski. Szacuje się, że do 2025 roku pod uprawę zostanie wycięte kolejne 15 mln hektarów. Każdej minuty znika powierzchnia lasu deszczowego wielkości 27 boisk piłkarskich. Wg Programu ONZ ds. Ochrony Środowiska, jeśli utrzyma się obecne tempo produkcji oleju palmowego to w 2022 roku zostanie zniszczonych 98 procent lasów Sumatry i Borneo.

OLEJ PALMOWY

Olej palmowy produkowany jest z nasion olejowca gwinejskiego, palmy która pochodzi z Afryki. Tam też był od lat produkowany i wykorzystywany na niewielką skalę. Od lat 70-80 ubiegłego wieku olej palmowy zaczął być używany przez światowych potentatów przemysłowych na masową skalę. Po prostu jest najtańszy w produkcji. Wydajność z jednego hektara jest kilkakrotnie wyższa od innych olejów roślinnych 85 procent światowej produkcji oleju palmowego pochodzi z Indonezji i Malezji, jedynych krajów zamieszkiwanych przez orangutany.

KAMPANIA

Specjaliści szacują, że nawet 50 procent używanych przez nas na co dzień produktów zawiera olej palmowy. Znajdziemy go w płatkach śniadaniowych, ciastkach, frytkach, chipsach, batonach i czekoladach, pakowanym chlebie, mrożonej pizzy. Najtańszy i jednocześnie szkodliwy dla zdrowia olej palmowy jest też używany do produkcji wielu kosmetyków i detergentów. Dodaje się go również do karmy dla zwierząt.

Fot. Radio Gdańsk/Włodzimierz Raszkiewicz

– Poprzez kampanię „Olej!Olej” chcemy uświadomić problem i wskazać co każdy z nas może zrobić żeby poprawić los orangutanów – mówi Michał Targowski. W ZOO będą organizowane edukacyjne lekcje dla dzieci, odbędzie się zbiórka pieniędzy na rzecz Fundacji Hutan, działającej na rzecz ochrony orangutanów, wystawa prac namalowanych przez Raję i Alberta – orangutany z Oliwy, powstanie też dekalog świadomego konsumenta #olejolej – zbiór zasad do naklejenia na lodówkę. Olej palmowy jest mieszaniną różnych kwasów tłuszczowych, po oddzieleniu od siebie są używane pojedynczo pod różnymi nazwami takimi jak: olej palmowy, ziarno palmowe, siarczan sodowolaurentowy, kwas palmitynowy, olej roślinny, gliceryl, kwas stearynowy, palmitynian, tłuszcz roślinny, palmoleina i wiele innych.

RAJA I ALBERT

W gdańskim ogrodzie mieszka para orangutanów. Raja to artystka, lubi malować kredkami świecowymi. Albert to miłośnik literatury, lubi słuchać książek czytanych przez opiekunów. Zarówno Albert jak i Raja lubią się przebierać, chętnie zakładają ubrania, które dostają dla zabawy. Czasami można je spotkać w kapeluszach, koszulach, sukienkach.

Włodzimierz Raszkiewicz/mar
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj