Prokuratura Regionalna w Lublinie przejęła śledztwo w sprawie grupy przestępczej, która wyłudzała VAT. Wśród podejrzanych jest były wiceprezes Lotosu – Przemysław M. Proceder miał odbywać się przy obrocie ogniwami fotowoltaicznymi.
Prokurator, który zajmował się sprawą w Prokuraturze Okręgowej w Zamościu, został delegowany do regionalnej w Lublinie. Śledztwo jest rozwojowe – zarzuty usłyszała kolejna, piąta osoba.
Zdaniem prokuratury grupa przestępcza wyłudzała nienależny podatek VAT przy obrocie ogniwami fotowoltaicznymi. Miała też dokonywać oszustw w mechanizmie tak zwanej karuzeli podatkowej, poświadczać nieprawdę w dokumentach magazynowych, a także nakłaniać do składania fałszywych zeznań oraz utrudniać śledztwo.
DECYZJA ZA TYDZIEŃ
Straty Skarbu Państwa z tytułu wyłudzenia podatku oszacowano na prawie 7 milionów złotych. Ponadto – według ustaleń ABW w Gdańsku – w okresie od grudnia 2013 roku do czerwca 2014 grupa bezprawnie miała uzyskać ponad 9 milionów złotych dotacji, na podstawie nieprawdziwych oświadczeń. Były wiceprezes Lotosu jest w areszcie. Prokurator chce, aby Przemysław M. pozostał za kratkami. Złożył w sądzie wniosek o przedłużenie aresztowania o kolejne trzy miesiące. Decyzja ma zapaść za tydzień.
Przemysławowi M. może grozić nawet 15 lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/mar