Trzeci z mężczyzn zatrzymany w związku z dewastacją cmentarza żołnierzy radzieckich w Gdańsku – dowiedział się nieoficjalnie nasz reporter. W sierpniu tego roku wandale zniszczyli ponad 20 gwiazd na nagrobkach. Prokurator prawdopodobnie postawi mężczyźnie zarzut znieważenia z pobudek chuligańskich miejsca pochówku oraz zniszczenia mienia. 32-latek był zagranicą, ale gdy usłyszał w mediach, że szuka go policja, zgłosił się sam. Teraz siedzi w celi, a później ma być doprowadzony do prokuratury.
WCZEŚNIEJ ZATRZYMANE DWIE OSOBY
Tydzień temu do tej sprawy policja zatrzymała dwóch mężczyzn. Mieszkaniec Rumi został przesłuchany w charakterze świadka i zwolniony. Z kolei 43-letni gdańszczanin będzie odpowiadał za znieważenie z pobudek chuligańskich miejsca pochówku oraz zniszczenia mienia. Prokurator zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór.
NAWET 8 LAT WIĘZIENIA
8 sierpnia tego roku na cmentarzu przy Giełguda w centrum Gdańska wandale powyginali i wyłamali 20 gwiazd na nagrobkach. Straty wyceniono na ponad 10 tysięcy złotych.
Podejrzanym grozi 8 lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/mmt