Główny Inspektorat Rybołówstwa Morskiego powstanie w Słupsku. Jego powołanie od 1 stycznia 2019 roku zapowiedział minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Głównym zadaniem nowego organu będzie usprawnienie pracy morskich służb kontrolnych. Nowa instytucja połączy trzy okręgowe inspektoraty ze Szczecina, Gdyni i Słupska. Dotychczasowy podział był niekorzystny i powodował niespójność prowadzonych kontroli.
„DOCHODZIŁO DO KURIOZALNYCH SYTUACJI”
– Ma to niezwykle istotne znaczenie pod kątem wspólnej polityki rybołówstwa morskiego, ponieważ środki, które są na ten cel skierowane, jak również całe zarządzanie rybołówstwem było niezwykle podzielone i niejednokrotnie dochodziło do bardzo kuriozalnych sytuacji, kiedy inspektorzy wydawali całkowicie sprzeczne ze sobą decyzje – mówi Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
UJEDNOLICENIE PROCEDUR
Główny Inspektorat Rybołówstwa Morskiego będzie zajmował się ujednolicaniem procedur kontroli i inspekcji rybołówstwa morskiego. Chodzi m.in. o jednolite podejście do egzekwowania przepisów Wspólnej Polityki Rybołówstwa Unii Europejskiej. Głównego Inspektora Rybołówstwa Morskiego będzie powoływał minister właściwy do spraw rybołówstwa.
PRZEPROWADZKA URZĘDU MORSKIEGO
Nowa instytucja powstanie w budynku przy ulicy Młyńskiej w Słupsku, gdzie przeniesiona zostanie siedziba Urzędu Morskiego w Słupsku. Adaptacja budynku – według szacunków ministerstwa – ma kosztować od 4 do 11 milionów złotych.
– W końcu zbudujemy urząd, który nie będzie wynajmował budynku, płacąc za to ogromne pieniądze, tylko będzie miał swoją własność – dodaje minister Marek Gróbarczyk.
Zmiany będą obowiązywać od 1 stycznia 2019 roku.