Zakończył się proces wójta gminy Tczew oskarżonego o podanie nieprawdy w oświadczeniach majątkowych. Wyrok sądu poznamy jeszcze przed drugą turą wyborów.
Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście oskarżyła wójta Romana Rezmerowskiego o podanie nieprawdy w siedmiu oświadczeniach majątkowych za lata 2011-2015. Rezmerowski miał nie wykazać w nich oszczędności na koncie swojej żony w wysokości około 40 tys. złotych oraz samochodu o wartości 19 tys. złotych, którego był współwłaścicielem. Wójt miał też nie wykazać w odpowiedniej części formularza działki kupionej od gminy w drodze przetargu.
ZAMKNIĘTO PRZEWÓD SĄDOWY
Proces w tej sprawie toczył się przed Sądem Rejonowym w Tczewie. W piątek przesłuchano ostatnich świadków i zamknięto przewód sądowy.
Prokurator domaga się dla wójta kary roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz grzywny w wysokości 5 tys. złotych. – Uważamy, że oskarżony popełnił zarzucane mu czyny umyślnie działając w zamiarze ewentualnym – mówi Michał Kroplewski z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście.
– W mojej ocenie działanie pana Rezmerowskiego możemy określić jako lekkomyślność albo niedbalstwo – mówił w swojej mowie końcowej obrońca wójta, mecenas Mariusz Liegmann. Wniósł on o uniewinnienie swojego klienta. Dodał jednak, że jeśli sąd uzna działania wójta za zamierzone, to wnosi o umorzenie postępowania karnego.
SĄD ODROCZYŁ WYROK
Sąd odroczył ogłoszenie wyroku do poniedziałku 29 października. Wyrok poznamy więc jeszcze przed drugą turą wyborów, w której Roman Rezmerowski powalczy o swoją piątą kadencję.
– Termin ogłoszenia wyroku jest bardzo niekorzystny. Obojętnie jaki by nie był, może wpłynąć na wynik wyborów – skomentował decyzję sądu Roman Rezmerowski.
W pierwszej turze wyborów samorządowych Roman Rezmerowski uzyskał blisko 32 procent głosów. W drugiej turze o fotel wójta gminy Tczew będzie walczył z Krzysztofem Augustyniakiem, który zdobył 33-procentowe poparcie.
Wojciech Stobba/mm