Zakończył się remont zewnętrznej części Bazyliki Mariackiej w Gdańsku. Ze ścian zniknęły rusztowania. Gotowy jest również dach. To jednak nie koniec zmian, jakie przechodzi największy na świecie kościół z cegieł.
Efekty trwającego półtora roku remontu w Bazylice Mariackiej widać gołym okiem. Wyczyszczona elewacja, uzupełnione ubytki, odnowione okna i lśniące rynny. To także i przede wszystkim całkiem nowy dach. Proboszcz parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, ks. Ireneusz Bradtke mówi wprost, że to było najważniejsze i największe wyzwanie.
– Udało się. Dach został w pełni odbudowany. Mamy nowe pokrycie i konstrukcję. Na dachu pojawiła się też ostatnia wieżyczka – sygnaturka i żuraw, dzięki któremu możemy transportować na poddasze Bazyliki większe gabaryty – mówi proboszcz.
Prace na dachu objętościowo zajęły obszar blisko hektara, a ilość dachówek, jakie położono, to ponad 100 tysięcy. Dach Bazyliki będzie podświetlany.
REMONT W ŚRODKU WCIĄŻ TRWA
Prace cały czas trwają wewnątrz świątyni. Udało się wymienić część instalacji elektrycznej, a przy wejściu głównym pod witrażem zamontowano wiatrołap w postaci drewnianych drzwi. Cały czas w renowacji jest ołtarz główny. Część konstrukcji jest już złożona. Jego ekspozycję zaplanowano na przełomie 2018/2019 roku, a w połowie stycznia ma się odbyć uroczyste odsłonięcie ołtarza w nowej krasie. Dzieło będzie można podziwiać w 5, a nie jak dotychczas 3 częściach.
– Dwa skrzydła były do tej pory złożone na stałe. Uruchomiliśmy dawne zawiasy i wzbogaciliśmy o nowe, by były bezpieczne. Ołtarz będzie się teraz składał z pięciu skrzydeł. Prace konserwatorskie jeszcze trwają, ale ołtarz w głównym szkielecie został już złożony – mówi Ks. I.Bradtke. – Co ważne, ołtarz będzie bardziej dostępny dla wiernych i turystów po renowacji, bo obniżone zostało prezbiterium. To celowy zabieg – wyjaśnia ksiądz. – Będzie można klęknąć do modlitwy i zapalić świecę, ale będzie też możliwość medytacji typowo związanej z historią sztuki. Pojawi się niezwykła okazja, by z bliska podziwiać to wysokiej klasy dzieło sztuki, które ma 501 lat – dodaje.
NOWA PRZESTRZEŃ
Zupełnie nową przestrzenią w kościele będzie sala wystawienniczo-multimedialna. Właśnie została podpisana umowa na adaptację pomieszczeń po dawnej kotłowni, która znajduje się w podziemiach przylegających do Bazyliki. To tutaj według pomysłu ma się rozpoczynać wizyta turystów, którzy będą chcieli poznać bliżej jej historię.
– Wyobrażamy sobie to w ten sposób, że każdy, kto ma ochotę, będzie mógł przyjść na 15-minutowy film poświęcony Bazylice. W planach są różne filmy związane z kościołem. Po obejrzeniu turysta będzie mógł przejść przez sale i wyjść w kaplicy matki Bożej Ostrobramskiej tuż obok sarkofagu Macieja Płażyńskiego i dalej zwiedzać Bazylikę – mówi Ks. I.Bradtke. To – jak zaznacza – będzie tzw. nowa ścieżka, która wpisze się w projekt „Zwiększenie atrakcyjności turystycznej Kościoła Mariackiego”.
KOLEJNE PRACE W GRUDNIU
Prace przy adaptacji pomieszczeń starej kotłowni rozpoczną się na początku grudnia. Wejście do sali będzie się znajdować od strony ulicy św. Ducha, w miejscu dawnego parkingu. Tam również ma powstać meeting point – miejsce odpoczynku i zbiórki dla odwiedzających Bazylikę Mariacką.
Prace remontowe mają się zakończyć w 2020 roku. Remont Bazyliki Mariackiej finansowany jest w dużej mierze ze środków unijnych. Do remontu dołożyło też miasto i sama parafia.
Aleksandra Nietopiel/mkul