Trzej polscy studenci, zatrzymani za incydent chuligański na cmentarzu Łyczakowskim Orląt we Lwowie, wracają do Polski. W piątek w miejscowym sądzie odbyła się ich rozprawa.
Jak dowiedziało się Radio Gdańsk, dzięki uzgodnieniu z prokuratorem i przyznaniu się do winy, otrzymali nadzwyczajne złagodzenie kary. Muszą łącznie uiścić grzywnę w wysokości 1200 zł.
CZYN CHULIGAŃSKI
Uczniowie Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu wpadli w konflikt z ukraińskim prawem po tym, jak filmując etiudę na cmentarzu Łyczakowskim Orląt, próbowali odpalić świece dymne. Zostali oskarżeni o czyn chuligański i prowokację polityczną, za co grozi do 5 lat ograniczenia wolności lub 4 lata więzienia. Od ubiegłego czwartku byli bez paszportów i nie mogli opuszczać Lwowa.
Sebastian Kwiatkowski/mkul