Najlepiej żyje się na Zaspie, najgorzej na Stogach i Wyspie Sobieszewskiej. To najnowsze wyniki badań przeprowadzonych na zlecenie gdańskiego magistratu przez Uniwersytet Gdański. Zbadano półtora tysiąca osób, które mieszkają w Gdańsku przynajmniej pół roku. Badania zostały przeprowadzone w czerwcu tego roku przez Pracownię Realizacji Badań Socjologicznych Uniwersytetu Gdańskiego.
Jakość życia w Gdańsku badana jest raz na dwa lata, od 2008 roku. Ocena wyrażona jest w skali punktowej 1-6. Jak pokazują wykresy, wskaźnik ogólnego zadowolenia z poziomu życia rośnie. W 2008 roku wyniósł on 3,52 pkt., a w tym roku 3,7 pkt.
KULTURA WYSOKO
Gdańszczanie wysoko oceniają ofertę kulturalną, komunikację tramwajową i powiązania komunikacyjne. Najniżej natomiast przestrzeń publiczną w okolicy zamieszkania, ochronę zdrowia i infrastrukturę plażową.
STAŁA POPRAWA OCENY
Współautor badań doktor Tomasz Tobis podkreśla, że właściwie we wszystkich dziedzinach życia obserwuje się stałą poprawę oceny. – Mówię, że to niezbyt dobrze, bo brzmi troszkę jak propaganda sukcesu, ale faktycznie gdańszczanie coraz lepsze oceny wystawiają swojemu miastu. Różnią się w zależności od tego, z jaką dzielnicą mamy do czynienia w naszych analizach – mówi.
WAŻNA CYKLICZNOŚĆ BADAŃ
– Dla mnie istotne jest to, że zrobiliśmy badania po raz piąty i według określonych wartości, dzięki czemu możemy porównywać co dwa lata, czy coś jest oceniane lepiej, czy gorzej. Małe i większe inwestycje miejskie oraz praca wspólnoty samorządowej, radnych i władz miasta, mają odzwierciedlenie w ocenach. Ludzie widzą efekty tej pracy – dodaje Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta ds. polityki gospodarczej.
Badanie mierzy poziom satysfakcji z warunków życia w mieście. Gdańszczanie oceniają 100 aspektów jakości życia, zorganizowanych w 16 obszarach tematycznych. Ocena wystawiana jest w „szkolnej” skali, czyli od 1 do 6. Badanie przeprowadzane zostało na 1,5 tys. dorosłych mieszkańcach Gdańska.
dw/pOr