Właściciel martwego psa znalezionego pod koniec grudnia w zamkniętym worku na jeziorze Rąbki w Przechlewie zatrzymany. Usłyszał zarzut zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem.
UWAGA, DRASTYCZNE ZDJĘCIA
– Za taki czyn grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności – poinformował Sławomir Gradek, oficer prasowy komendy policji w Człuchowie. – Mężczyzna przyznał się do zabicia psa. Jak tłumaczył policjantom – zrobił to, ponieważ pies był stary i działał mu na nerwy – dodał Sławomir Gradek.
BESTIALSKI MORD
Sekcja zwłok wykazała, że pies w momencie gdy worek trafił do wody, najprawdopodobniej jeszcze żył. Wszystko wskazywało na to, że zwierzę próbowało się wydostać z pułapki, o czym świadczyć miały zęby wbite w worek – informowała policja. Jednak do tej pory nieznany był właściciel zwierzęcia.
O dalszym losie zatrzymanego mężczyzny i ostatecznym wymiarze kary zadecyduje sąd w Człuchowie.
jK