Dobry nauczyciel, wspaniały wizjoner. Poseł PO Jerzy Borowczak wspomina prezydenta

Dobry nauczyciel, słuchali go starsi i młodzi, mogli się od niego wiele nauczyć. Mówił z przekonaniem, ciekawie i mądrze – wspominał zmarłego prezydenta Gdańska Jerzy Borowczak, poseł Platformy Obywatelskiej. Kadencja Adamowicza skończyła się za szybko, niespodziewanie, z powodu braku szacunku dla człowieka i życia. Szacunku, którego prezydent miał tak wiele.

–  Paweł Adamowicz zasłużył sobie na szacunek tym, co robił. Poznałem go lepiej w 1988 roku, kiedy strajkowała stocznia i on jako przywódca studentów na UG rozpoczął wtedy karierę społecznika, człowieka służącego ludziom – mówił Jerzy Borowczak. – „Wszystko dla Gdańska” – to tak do niego pasuje, bo wszystko, co robił, robił dla miasta i gdańszczan. Roztaczał wizję rozwoju Gdańska, która nie zawsze była idealna. Ale to wszystko było twórcze, było dążeniem do celu, do dobroci. I te jego pomniki są w Gdańsku, to jest ECS, piękny stadion czy Tunel pod Martwą Wisłą – dodał.

POSŁUCHAJ ROZMOWY:

pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj