Na trzy miesiące sąd w Tczewie aresztował Mołdawianina, który został zatrzymany w związku z zabójstwem w Rożentalu. Na razie nie usłyszał zarzutów za tę zbrodnię, ale za dwa inne przestępstwa.
Zdaniem śledczych, mężczyzna w nocy z soboty na niedzielę z jednego z mieszkań w Pelplinie ukradł buty. Dwie godziny przed zabójstwem miał zaatakować kobietę w Rożentalu. Jak twierdzi prokuratura, napastnik użył siły wobec pokrzywdzonej i ukradł jej telefon.
ZARZUTY ZABÓJSTWA
Postawiono mu zarzuty rozboju i kradzieży, za co grozi 12 lat. Mołdawianin jest też podejrzewany o zabójstwo 57-latka na jednej z posesji w Rożentalu. Ofiara zginęła od ciosów nożem, a motywem był prawdopodobnie rabunek. – W tej sprawie trzeba wykonać dodatkowe czynności, więc na razie nikomu nie postawiono zarzutów – poinformowała Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Grzegorz Armatowski/jK