Senat przyjął uchwałę upamiętniającą zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Poparło ją 85 senatorów, jeden był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Treść uchwały odczytał senator Prawa i Sprawiedliwości Marek Pęk. Zapisano w niej, że Senat Rzeczypospolitej Polskiej wyraża uznanie dla zasług Pawła Adamowicza w działalności publicznej.
„POSZANOWANIE DEMOKRATYCZNYCH METOD”
Senatorzy zaapelowali o poszanowanie demokratycznych metod oraz okazywanie wzajemnego szacunku przez wszystkich uczestników życia publicznego.
„Wyrażamy głębokie przekonanie, że tylko pod tym warunkiem można służyć godnie i skutecznie dobru wspólnemu i budowie pomyślności Naszej Ojczyzny” – czytamy w treści uchwały.
SENATOROWIE PO NIE USATYSFAKCJONOWANI TREŚCIĄ
Senat odrzucił wszystkie poprawki opozycji. Po głosowaniu Bogdan Klich z Platformy Obywatelskiej tłumaczył, że choć senatorowie PO poparli uchwałę, to nie są do końca usatysfakcjonowani treścią.
Zdaniem senatora Klicha, w uchwale nie ujęto tego co najważniejsze. – Nie znalazła się zasada, że nie ma wolności bez solidarności – tłumaczył polityk PO.
ZAMACH PODCZAS FINAŁU WOŚP
Paweł Adamowicz zmarł 14 stycznia 2019 roku w wyniku ciężki ran, które zostały mu zadane dzień wcześniej przez zamachowca podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku. Urząd prezydenta Gdańska pełnił od 26 października 1998 roku do śmierci.
IAR/puch