Wziął w łapówce 100 tysięcy i ryby w galarecie. Były sędzia z Kościerzyny pozostanie w więzieniu

Były sędzia z Kościerzyny Janusz K. oskarżony o przyjęcie ponad 100 tysięcy złotych łapówek i ryb w galarecie skazany na cztery lata więzienia. Taki wyrok wydał sąd rejonowy w Koszalinie. Mężczyzna od ponad roku siedzi w więzieniu za wydaną wcześniej karę jednostkową w tym procesie. Na ogłoszenie wyroku nie został doprowadzony, bo o to nie wnosił.

Sędzia Anna Sikorska-Obtułowicz w uzasadnieniu zwróciła uwagę na wysokość wymierzonej kary. Jak zaznaczyła za popełnione czyny Januszowi K. groziło od dwóch lat więzienia do ponad pięciu lat i 10 miesięcy. – Sąd uznaje, że orzeczona wobec oskarżonego kara nie jest nazbyt surową, nie może też być uznana za łagodną w stopniu rażącym.

 
„OSKARŻONY PRZYZNAŁ SIĘ”

Takiej właśnie kary spodziewał się również prokurator Tomasz Walendziak z Prokuratury Okręgowej w Słupsku. – Kary te uznać należy za adekwatne do społecznej szkodliwości czynu, rangi przestępstwa oraz rezultatów postępowania resocjalizacyjnego. Istotne jest to, że ze sprawozdania sądu wynika, że oskarżony przyznał się do przestępstwa co przez cały przewód sądowy kwestionował.

Wyrok jest nieprawomocny. Były sędzia musi też zapłacić 60 tysięcy złotych grzywny.

Grzegorz Armatowski/mro
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj