Policja zatrzymała sprawcę fałszywego alarmu bombowego w Gdańsku. Zdaniem śledczych, 62-latek zadzwonił na alarmowy numer 112 i powiedział, że zdetonuje ładunek wybuchowy.
Kryminalni już następnego dnia namierzyli i zatrzymali autora głupiego żartu. Zabezpieczyli nagraną rozmowę, przesłuchali świadków, a podczas przeszukania znaleźli telefon komórkowy, z którego prawdopodobnie dzwonił mężczyzna.
BĘDZIE POD DOZOREM POLICJI
– 62-latek usłyszał zarzut dotyczący zawiadomienia o fałszywym alarmie bombowym. Na razie będzie pod policyjnym dozorem – poinformował aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski z gdańskiej komendy.
Podejrzanemu grozi 8 lat więzienia. Oprócz odpowiedzialności karnej, sąd może go także obciążyć kosztami akcji służb ratunkowych.
Grzegorz Armatowski/mkul