Ponad tonę nielegalnego tytoniu przejęli policjanci z Tczewa. Jedna osoba usłyszała zarzuty w tej sprawie. Kryminalni ustalili, że 34-latek może posiadać tytoń bez polskich znaków akcyzy. Zatrzymali go na jednej z ulic Tczewa, gdy jechał samochodem.
W audi znaleziono cztery worki z nielegalnym towarem. Kryminalni przeszukali też garaż mężczyzny na jednej z posesji w Tczewie. – Tam znaleźli kolejne worki z krajanką tytoniową, łącznie 1300 kilogramów – poinformował aspirant sztabowy Dawid Krajewski z tczewskiej policji.
34-latek usłyszał zarzut posiadania nielegalnego tytoniu. Grożą za to 3 lata więzienia i wysoka grzywna. Wstępnie oszacowano, że gdyby nielegalny towar trafił na rynek, Skarb Państwa z tytułu niezapłaconej akcyzy straciłby milion złotych.
Grzegorz Armatowski/mar