Jan Olszewski patronem sali konferencyjnej w Muzeum II Wojny Światowej. Odsłonięto tablicę upamiętniającą

tablica miiws

Sala konferencyjna w Muzeum II Wojny Światowej zyskała patrona. Od dziś nosi imię zmarłego w lutym Jana Olszewskiego – polityka, publicysty i adwokata, premiera w latach 1991-1992, działacza opozycji demokratycznej i obrońcy w procesach politycznych. Jak wyjaśniał Karol Nawrocki, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej, to miejsce jest odpowiednie, by Jana Olszewskiego upamiętnić. – Życiorys Jana Olszewskiego wskazuje, że był on osobą wielce zasłużoną w walce z dwoma reżimami – niemieckim nazizmem i sowieckim komunizmem. To bardzo właściwa postać do witania gości na sali konferencyjnej w muzeum – mówił.

ODCZYTANO LISTY

W uroczystości nadania imienia sali i odsłonięcia tablicy pamiątkowej uczestniczyli przedstawiciele rządu, przedstawiciel prezydenta Polski, lokalni politycy i radni, a także przedstawiciele IPN i gdańskich uczelni.

W imieniu Andrzeja Duda wystąpił minister Wojciech Kolarski, podsekretarz stanu w kancelarii prezydenta. – Mam wielki zaszczyt reprezentować pana prezydenta Andrzeja Dudę, który pragnie podziękować wszystkim inicjatorom i wszystkim, którzy przyczynili się do zrealizowania tego przedsięwzięcia, które od dzisiaj sprawi, że postać – jak powiedział pan prezydent Andrzej Duda – męża stanu, wielkiego polityka i dobrego człowieka, będzie obecna tutaj w tej przestrzeni publicznej Muzeum II Wojny Światowej. Pan premier Jan Olszewski był z jednej strony świadkiem historii, a z drugiej jej twórcą, a kiedy tworzył historię, to ta historia zawsze wynikała z przeszłości, stąd to właściwa przestrzeń i właściwe miejsce, by również ta postać została tutaj w sposób szczególny wyróżniona i upamiętniona. To chyba pierwsze upamiętnienie po tym, jak pana premiera nie ma już z nami – podsumował.

Następnie odczytano listy od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i wdowy po Janie Olszewskim Marty Miklaszewskiej-Olszewskiej. „Niezmiernie cieszę się, że Muzeum II Wojny Światowej upamiętnia tak wybitną postać, jaką był Jan Olszewski. Gorący patriota, żołnierz Szarych Szeregów, znakomity prawnik, bodaj najlepszy adwokat swoich czasów. Odważny obrońca w procesach politycznych, wytrawny polityk, premier pierwszego rządu III RP wyłonionego na mocy w pełni demokratycznych wyborów. Należę do tego grona wybrańców, którym było dane poznać go bliżej. Bardzo dużo się od niego nauczyłem i wiele spraw dzięki niemu lepiej zrozumiałem” – napisał prezes Prawa i Sprawiedliwości.

„Z ogromnym wzruszeniem przyjęłam pana inicjatywę nazwania imieniem mojego męża jednej z sal Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku” – napisała Marta Miklaszewska-Olszewska do Karola Nawrockiego. „Mój mąż był w trakcie II wojny światowej i hitlerowskiej okupacji żołnierzem Szarych Szeregów. Życzę pana muzeum wielu sukcesów w przypominaniu o wielkiej ofierze, do której w pewnej mierze przyłączył się mój mąż. Proszę uważać mnie za przyjaciela państwa chlubnej instytucji”.

Wśród gości byli: przedstawiciele rządu, przedstawiciel prezydenta Polski, lokalni politycy i radni, a także przedstawiciele IPN i gdańskich uczelni. Fot. Radio Gdańsk/Daniel Wojciechowski

 

DYSKUSJA O BYŁYM PREMIERZE

Po części oficjalnej odbyła się dyskusja o Janie Olszewskim z udziałem Piotra Semki i doktora Marka Szymaniaka, kierownika działu naukowego Muzeum II Wojny Światowej.

dw/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj