Jak ma wyglądać województwo pomorskie w 2030 roku? Pomorski samorząd rozpoczął prace nad strategią rozwoju w kolejnej dekadzie. To dokument, który wyznaczy w jakim kierunku powinien rozwijać się nasz region w latach 2021 – 2030. Jak podkreślają urzędnicy, treść tego dokumentu będzie miała bezpośrednie przełożenie m.in. na dalsze tempo rozwoju regionu, a co za tym idzie – na komfort życia mieszkańców. Prace nad Strategią zainaugurowała w piątek specjalna konferencja z udziałem ekspertów i ponad dwustu samorządowców z całego Pomorza, która odbyła się w Sali BHP Stoczni Gdańskiej.
DOKŁADNA ANALIZA
Punktem wyjścia przy tworzeniu Strategii jest analiza tego, jakie są atuty, a jakie słabości regionu. – Ze względu na ograniczone zasoby, będziemy dokonywać wyborów opartych o potrzeby mieszkańców, a także o potencjał, jaki się kryje za najważniejszymi przedsięwzięciami. Chodzi o to, żeby dostępne środki jak najlepiej zainwestować, a nie po prostu wydać. Strategia 2030 będzie dokumentem sprawczym w odniesieniu do kierunków rozwoju i zasad działania. Na tle wielu strategii w naszym kraju, pomorska strategia będzie jednak dokumentem konkretnym, zawierającym faktyczne zobowiązania – tłumaczy Radomir Matczak, dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego i Przestrzennego.
Wśród tych zobowiązań, zdaniem marszałka województwa pomorskiego Mieczysława Struka, powinna znaleźć się kontynuacja projektów dotychczas uznawanych za kluczowe z punktu widzenia regionu.
NIE TYLKO TRANSPORT
– To są projekty związane z systemami transportowymi. Mam tu na myśli nie tylko budowę drogi S6 czy Obwodnicy Metropolitalnej, ale również dróg dostępowych do portów, przede wszystkim do Portu Gdynia. W strategii znajdą się jednak też działania o charakterze miękkim. To np. przebudowa systemu szkolenia zawodowego, która może mieć fundamentalny wpływ na pomorski rynek pracy – mówi Struk.
Jak podkreśla marszałek, w tworzeniu strategii mają czynnie uczestniczyć mieszkańcy województwa, dlatego zaplanowano, że część dyskusji wokół dokumentu będzie toczyć się w mediach społecznościowych. Prace nad dokumentem mają zakończyć się za mniej więcej półtora roku.
Sylwester Pięta/mar