Politycy Koalicji Europejskiej spotkali się z pomorskimi rolnikami. „Pracownicy byłych PGR-ów zwracają nam uwagę na swoje wykluczenie”

Sejm znowelizował w piątek ustawę o kształtowaniu ustroju rolnego. Zgodnie z jej treścią, osoba bez uprawnień rolniczych, zarówno w mieście jak i na wsi, będzie mogła kupić do 1 hektara ziemi, a nie – jak dotychczas – do 0,3 hektara. Ustawa nie wprowadza ograniczeń co do liczby działek kupowanych w mieście. Na wsi natomiast na cele nierolne będzie można kupić jedną działkę.

Zdaniem Jarosława Wałęsy, kandydata Koalicji Europejskiej do europarlamentu, potrzebne są dalsze zmiany w przepisach, które wciąż ograniczają możliwości między innymi pracowników byłych PGR-ów.

– Ten problem nie został rozwiązany od lat 90. Pracownicy byłych PGR-ów zwracają nam uwagę na swoje wykluczenie. Poszczególne ekipy rządzące próbowały znaleźć rozwiązania. Ustawy, które miały pomóc w obrocie ziemią, doprowadziły do czegoś przeciwnego – mówi Jarosław Wałęsa.

POLSKA WIEŚ WYMAGA MODERNIZACJI

Wraz z europosłem Januszem Lewandowskim i Józefem Sarnowskim, członkiem zarządu województwa pomorskiego, Jarosław Wałęsa odwiedził w piątek gospodarstwa rolne na Żuławach i Powiślu. – Chcemy, żeby ci ludzie powiedzieli nie tylko o swoich sukcesach, ale też o tym co jest do zrobienia i jak można im pomóc – mówił Józef Sarnowski.

– Pomorze ma lepszą strukturę agralną niż reszta Polski, ale i tak stajemy przed wyzwaniem modernizacji polskiej wsi, w czym pomaga Unia Europejska – mówił Janusz Lewandowski. – Ustawa o obrocie ziemią wymaga zmian. Mimo złagodzenia przepisy nadal są zbyt restrykcyjne, dlatego apelujemy do rządzących, by jeszcze raz im się przyjrzeli – dodawał.

Europarlamentarzyści rozmawiali z pomorskimi rolnikami także o sposobach na walkę ze skutkami suszy.

Wojciech Stobba/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj