Gdynia z unijnym dofinansowaniem na odtworzenie Potoku Wiczlińskiego. Miasto dostało na to 63 miliony złotych, czyli 70 procent szacowanych kosztów inwestycji.
Odtworzenie strumyka na Wiczlinie, wraz z budową trzech zbiorników retencyjnych, jest kluczowym projektem dla dzielnicy. Umożliwi bowiem budowę kanalizacji deszczowej, a co za tym idzie, także utwardzanie dróg, których brak jest jednym z problemów tej części miasta.
STARANIA OD 10 LAT
– Chwarzno i Wiczlino to dzielnica, w której jest największa liczba nieutwardzonych dróg. Odbudowa Potoku Wiczlińskiego, o którą starania prowadzone były niemal od dekady, docelowo ten problem rozwiąże. To niezwykle ważna inwestycja dla tej części miasta, która w ciągu najbliższych lat zdecydowanie poprawi komfort życia mieszkańców – mówi Jakub Ubych, radny Gdyni z Chwarzna i Wiczlina.
BUDOWA MA POTRWAĆ 3 LATA
Mający ok. 3 kilometrów długości strumyk popłynie w okolicach ulicy Wiczlińskiej, gdzie obecnie znajduje się przystanek autobusowy Potok Wiczliński. Ulicę Chwarznieńską przetnie nieopodal marketu przy skrzyżowaniu z ulicą Wiczlińską, a z rzeką Kaczą połączy się po drugiej stronie Obwodnicy Trójmiasta. Na tyłach nowo budowanej szkoły na Wiczlinie, przy osiedlu Zielenisz oraz przy Obwodnicy Trójmiasta, powstaną też trzy zbiorniki retencyjne. Ich łączna pojemność wyniesie 111 tysięcy metrów sześciennych. Odbudowa Potoku Wiczlińskiego, który istniał jeszcze na początku lat 90., potrwać ma trzy lata.
Marcin Lange/mmt
