Gdańscy drogowcy badają możliwość utworzenia w centrum miasta Śródmiejskiej Strefy Płatnego Parkowania. Ewentualność wyznaczenia dodatkowej, wysokopłatnej i obowiązującej 7 dni w tygodniu strefy dla miast powyżej 100 tysięcy mieszkańców dają uchwalone w zeszłym roku przez Sejm przepisy.
Maksymalna stawka za godzinę postoju może wynieść tam wynieść do niespełna 10 złotych. Opłaty mogą być pobierane przez 7 dni w tygodniu i 24 godziny na dobę. Jak mówi Tomasz Wawrzonek z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, warte 70 tysięcy złotych badania specjalistów inżynierii drogowej zaczną się w czerwcu i potrwają do połowy lipca. Drogowcy właśnie podpisali stosowną umowę.
– Badania będą poświęcone zajętości miejsc postojowych, rotacji, ilości parkowań poza miejscami wyznaczonymi i czasowi parkowania. Wśród mieszkańców prowadzona będzie też ankieta, dotycząca ich preferencji, jeśli chodzi o parkowanie – tłumaczy Tomasz Wawrzonek.
ROZWAŻĄ RÓŻNE OPCJE
Specjaliści wezmą pod uwagę weekendy i dni powszednie. Także specyfikę sezonu turystycznego. Jak mówi Wawrzonek, analizy wskazać mają nie tylko stawkę, ale też czas poboru opłat.
– Ambicją tego rozwiązania jest to, by ci, którzy muszą pojechać do ścisłego centrum, mieli tam możliwość swobodnego zaparkowania – podkreśla.
DECYZJA RADY MIASTA
Strefa Śródmiejska mogłaby w przyszłości działać na terenie Głównego i Starego Miasta. O jej wprowadzeniu musi wcześniej zadecydować Rada Miasta. Może to się stać nie wcześniej niż w 2020 roku.
Podobne analizy przeprowadzili dotąd urzędnicy z Krakowa. Według nich cena za godzinę postoju powinna tam wynieść osiem złotych. Obecnie w gdańskiej płatnej strefie godzina postoju kosztuje 3 zł. Od września wzrośnie o 30 gr.
Sebastian Kwiatkowski/mkul