Gdański program szczepień przeciwko HPV coraz bliżej wprowadzenia w życie. Radni muszą najpierw zmienić budżet

Miejski program szczepień przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego otrzymał pozytywną ocenę Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Oznacza to, że na najbliższej sesji Rady Miasta Gdańska zostaną wprowadzone zmiany w budżecie, aby program mógł wejść w życie po wakacjach.
– Na to czekaliśmy, opinia miała nadejść do końca maja – mówi radna klubu Wszystko dla Gdańska Beata Dunajewska. – Na najbliższej sesji Rady Miasta Gdańska zmienimy budżet, żeby w tym roku przeznaczyć ponad 600 tys. zł na te szczepienia – dodaje radna.

 
W czerwcu Rada Miasta zagłosuje nad programem szczepień, a następnie zostanie wybrany operator, który te szczepienia wykona. Miasto przeznaczy na nie łącznie 3 mln zł w najbliższych trzech latach. – Co jest najważniejsze, to nie będą to szczepienia obowiązkowe. Jak najbardziej rodzice dwunastolatków i dwunastolatek, którzy będą chcieli zaszczepić swoje dzieci za darmo przy wsparciu miasta, będą mogli to zrobić, ale przymusu nie ma – podkreśla Beata Dunajewska.

JEDEN Z ELEMENTÓW PROFILAKTYKI

Szczepienia najprawdopodobniej rozpoczną się we wrześniu. – Jest mały problem, ponieważ w hurtowniach tych szczepionek czterowalentnych jest niewiele, ale mamy nadzieję, że do tego czasu będzie ich więcej. Kolejne miasta, takie jak Warszawa i Wrocław, włączają się do tej akcji profilaktycznej i postanawiają przekazywać pieniądze na szczepienia. Jest to jeden z elementów profilaktycznych. Ta szczepionka nie jest też na zawsze. W tym roku postanowiliśmy szczepić dwunasto, trzynasto i czternastolatków, w kolejnych latach będą to dwunastolatkowie.

Zmiany w budżecie miasta będą głosowane na sesji Rady w najbliższy czwartek.

Rafał Mrowicki
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj