Milion złotych w trzy lata wyda Gdynia na badanie potrzeb komunikacyjnych mieszkańców Chwarzna i Wiczlina. Te opierać się będą na konsultacjach społecznych, ankietach i warsztatach z mieszkańcami.
Badania mają pomóc miastu przede wszystkim w uatrakcyjnieniu oferty komunikacji miejskiej w dzielnicy. Poza tym, mieszkańcy mają wskazać też miejsca, gdzie powinny powstać nowe chodniki, czy ścieżki rowerowe.
BĘDZIE WĘZEŁ?
– To jednak nie wszystko – podkreśla Jakub Ubych, radny Gdyni z Chwarzna-Wiczlina i pełnomocnik prezydenta Gdyni ds. dzielnic. – Nie bez znaczenia jest chociażby dyskusja o węzłach komunikacyjnych. Niedawno oddana do użytku linia autobusowa wewnątrz dzielnicy może posłużyć do stworzenia pierwszego takiego węzła w okolicy. Dzięki niemu autobusy jeżdżące w różne części miasta wyruszałyby z jednego miejsca.
ZABIERZ SĄSIADA, BĄDŹ JAK AUTOBUS
Jedną z najbardziej prawdopodobnych lokalizacji, w której węzeł integracyjny mógłby powstać, jest pętla autobusową przy ul. Staniszewskiego. Niewykluczone jest także wprowadzenie udogodnień dla transportu współdzielonego.
– W Chwarznie i Wiczlinie jest największy w Gdyni odsetek zarejestrowanych samochodów na mieszkańca. To 800 pojazdów na tysiąc osób, a spora grupa właścicieli samochodami jeździ samemu. Mamy pomysł, aby pod dyskusję poddać rozwiązanie, zgodnie z którym w przypadku, gdy w pojeździe są przynajmniej trzy osoby, to kierowca będzie miał prawo do poruszania się buspasami, które są projektowane – dodaje Jakub Ubych.
Badania preferencji komunikacyjnych mieszkańców Chwarzna i Wiczlina rozpoczną się najprawdopodobniej po wakacjach. Miasto pozyskało na nie 85 proc. dofinansowania z unijnego programu „Smacker”.
Marcin Lange/mrud