Za nami wybory do Parlamentu Europejskiego. Jak nowy krajobraz polityczny Europy może wpłynąć na naszą gospodarkę? O tym rozmawialiśmy w audycji Ludzie i Pieniądze. Gośćmi Iwony Wysockiej byli Marek Lewandowski – rzecznik Solidarności i Stanisław Szultka – ekonomista z Uniwersytetu Gdańskiego.
– Martwi mnie, że w kontekście wojny handlowej Stanów Zjednoczonych i Chin, Europa pozostaje bierna. Jesteśmy dużym, bogatym rynkiem, na który nacelowane są działalności obu tych państw. Unia Europejska stoi z boku i jedynie czeka, kto wygra. Wyzbyliśmy się ogromnej ilości przemysłu, pozbawiliśmy się narzędzi wpływu, a tak naprawdę w tej wojnie chodzi o dominację na szlakach przesyłowych towarów, usług i technologii, które dzisiaj dominują kraje morza. Gra idzie o hegemonię gospodarczą – mówił Marek Lewandowski.
– Wyzwaniem będzie walka o pozycję Polski w Unii Europejskiej. To nie tylko kwestia budżetu, ale też polityk klimatycznych oraz liberalizacji przepływu osób i handlu. Dotyczy nas to bezpośrednio. Zwycięska partia nie jest w bloku liderów. Na pewno będzie to wyzwanie, gdyż nasi potencjalni partnerzy – Partia Konserwatywna z Wielkiej Brytanii – mogą wkrótce opuścić wspólnotę – wyliczał Stanisław Szultka.