W zeszłym roku zebrali ponad 5 tys. złotych, teraz chcą zebrać jeszcze więcej. W V Liceum Ogólnokształcącym w Gdańsku po raz drugi odbył się charytatywny festyn połączony z kiermaszem, z którego całkowity dochód zostanie przeznaczony na sprzęt dla Szpitala Dziecięcego Polanki w Gdańsku.
Uczniowie kolejny raz zorganizowali zbiórkę we współpracy z trójmiejskimi firmami. W akcję włączyły się m.in. takie korporacje jak State Street, Kemira czy Intel. – W pracy zbieraliśmy używane książki, które jeszcze są w dobrym stanie. Później literatura trafiła do szkoły, gdzie uczniowie pogrupowali ją na działy. Teraz te książki można kupić, a datek przekazać na szpital – mówi organizatorka Maja Paradecka z firmy Kemira.
Jak wspomina prezes szpitala dziecięcego Polanki Małgorzata Paszkowicz, uczniowie z „Piątki” po raz pierwszy wsparli szpital rok temu. – Wówczas zorganizowano taki sam kiermasz połączony ze zbiórką i konkursem z nagrodami. Okazało się, że zebrano dużo pieniędzy i tak zawiązała się nasza współpraca – opowiada.
POMOC DLA SZPITALA
Za zebrane teraz pieniądze uczniowie kupią sprzęt do podtrzymywania oddychania. – To nowa metoda wsparcia oddechowego pacjentów. Polega na wysokoprzepływowej tlenoterapii donosowej w nawilżonej postaci. To bardzo nowoczesny sprzęt, którego jeszcze u nas nie mamy – tłumaczy Dagmara Kondracka-Dajnowicz.