– Chciałbym, aby 4 czerwca był dniem, który będzie nie tylko znakiem historii, ale także drogowskazem, kamieniem milowym dla młodego pokolenia. Ostatnie 30 lat to najlepszy czas w polskiej historii – powiedział we wtorek w Gdańsku lider PO Grzegorz Schetyna.
Schetyna razem z innymi politykami PO i b. prezydentem Lechem Wałęsą w 30. rocznicę wyborów 4 czerwca złożył kwiaty przed gdańskim Pomnikiem Poległych Stoczniowców. Oddzielnie, w liczącej kilkadziesiąt osób grupie, kwiaty składali przedstawiciele samorządowców z prezydent Gdańska Aleksandrą Dulkiewicz oraz prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim na czele.
WIELKI CZAS ROZMOWY
– Gdzie, jak nie właśnie w Gdańsku, można obchodzić tę wielką rocznicę – 30. rocznicę 4 czerwca’89 roku – powiedział dziennikarzom po złożeniu kwiatów Schetyna. Podkreślił, że okres od 1989 r. to jest wielki czas rozmowy, debaty, takiej koegzystencji, współpracy, budowania wspólnoty. – I te 30 lat tak oceniamy – powiedział Schetyna.
Podkreślił, że politycy PO składają kwiaty w symbolicznym miejscu dla polskiej historii, a towarzyszy im były prezydent Lech Wałęsa. – Chciałem panu prezydentowi Wałęsie serdecznie podziękować za to, że możemy być razem i że możemy dawać świadectwo prawdzie, historii – powiedział Schetyna.
Mówił, że chciałby, aby 4 czerwca był dniem, który będzie nie tylko znakiem historii, „ale także takim drogowskazem, kamieniem milowym dla młodego pokolenia”. – Żebyśmy mogli spojrzeć na te ostatnie 30 lat jako na najlepszy czas polskiej historii i z tego czasu, i z tych dni i lat czerpać naukę na przyszłość, bo to jest dla nas wielka szansa – budować wspólnotę, podejmować największe wyzwania, być tak jak wtedy z podniesioną głową, przyzwoitym – powiedział lider PO.
„TO BYŁ KOMPROMIS, ALE BEZ NIEGO NIE BYŁOBY DNIA DZISIEJSZEGO”
Lech Wałęsa podkreślił, że trzeba pamiętać, że 4 czerwca to był „wielki etap na drodze do wolności”. – Musieliśmy się wtedy zgodzić na kiepski kompromis, ale bez tego kompromisu nie byłoby dnia dzisiejszego, tak trzeba to rozumieć – powiedział Wałęsa.
– Trzeba też rozumieć, że po dojechaniu do przystanku „wolność” przekazaliśmy demokracji i społeczeństwu to zwycięstwo i teraz, od tego momentu, to co się dzieje dobrego i złego, to już naród cały bierze i udział, i odpowiedzialność – powiedział b. prezydent. – Dlatego prosiłbym, aby nie oskarżano tych, którzy otworzyli drogę do wolności za to, jaka ta wolność jest – już po przekazaniu, wykorzystywana, bo to jest zwykłe cwaniactwo, a cwaniactwa nie powinniśmy uprawiać – powiedział Wałęsa.
W Gdańsku trwa Święto Wolności i Solidarności organizowane przez samorząd dla uczczenia 30. rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów z 4 czerwca 1989 r. Obchody rozpoczęły się 1 czerwca i potrwają do 11 czerwca. Cały program można znaleźć >>> TUTAJ.
PAP/mar