Woda uczy życia, a oni chcą im w tym życiu pomóc. Fundacja Galar Gdański rozpoczęła projekt Suchą Stopą w Dorosłość. Zaczęła szkolić młodych ludzi z domów dziecka do zawodu pomocnik sternika.
W pilotażowym programie biorą udział dwie osoby. To podopieczni Gdańskiej Fundacji Innowacji Społecznej. Pomysł zrodził się z potrzeby i chęci pomagania wychowankom pieczy zastępczej. – Chcielibyśmy dać im szansę, żeby spróbowali, mogli popływać, popracować z pasażerami, w ogóle z ludźmi. To buduje pewność wśród tych młodych osób – mówi Piotr Kozłowski, pomysłodawca projektu, który na co dzień prowadzi też rejsy galarami po Motławie.
NIE MA SPONSORA, ALE ZORGANIZOWANO ZBIÓRKĘ
Po ukończonych kursach stażyści maja odbywać praktyki na galarach. – Chcielibyśmy, aby były to staże cykliczne. W tym roku nasi stażyści ukończą wszystkie kursy, a w następnym przyjdą do nas do pracy jako sternicy i będą przyuczać swoich młodszych kolegów na stanowisku pomocnik sternika – dodaje Beata Celej z Fundacji Galar Gdański.
W ramach szkoleń młodzi ludzie przechodzą specjalne kursy: patent sternika motorowodnego i zintegrowany kurs bezpieczeństwa. Szkolenia są kosztowne i fundacja, by realizować projekt, zbiera pieniądze w internecie na portalu zrzutka.pl. – Nie udało nam się znaleźć sponsora naszego projektu, ale się nie poddajemy i rozpoczęliśmy zbiórkę. To poszło już za daleko, by teraz zawracać – mówi Kozłowski, który mocno wierzy w projekt.
GOTOWI NA NOWE WYZWANIA
Pierwsi stażyści – bracia Maciej i Adria – są już po pierwszych kursach. – Szkolenie wcale nie było trudne. Trzeba było opanować teorię, trochę przepisów i znaki. Nie wiemy, kiedy będziemy wozić ludzi po kanałach, ale jesteśmy gotowi, by podjąć to wyzwanie – mówią.
Więcej o programie Suchą Stopą w Dorosłość, o zbiórce środków jak i o działalności Fundacji Galar Gdański można znaleźć >>>TUTAJ.
Aleksandra Nietopiel/pb