Estakadą nad węzłem Unii Europejskiej w Gdańsku tylko po jednym pasie. Drogowcy po kończącym się remoncie barier i nawierzchni zdecydowali, by ograniczyć przejazd trasą w kierunku Elbląga.
Jak mówi Tomasz Warzonek z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, przyczyną takiej decyzji jest zły stan 43 letniego obiektu.
– Mamy ekspertyzę pokazującą, że trzeba podjąć działania lub ograniczenia. Były dwa rozwiązania: albo zostawiamy dwa pasy, ale eliminujemy ruch ciężarowy, albo zawężamy go do jednego pasa – tłumaczy Wawrzonek.
ZWĘŻENIE NIE POWODUJE KORKÓW
Drogowcy zdecydowali się na takie rozwiązanie, bo jak twierdzą, ostatnie prace przy barierach pokazały, że zwężenie nie powoduje korków. Dodają jednak, że jeden pas ma swoje zalety ze względu na bezpieczeństwo w razie poślizgu, ponieważ jest szerokie pobocze i strefa wybaczania błędu się powiększa. Nie ma też wyprzedzania, co w przypadku błędu kierowcy skutkuje uderzeniem w sąsiedni pojazd.
ROZJAZD BARDZIEJ CZYTELNY
Zdaniem Wawrzonka, nowa organizacja ruchu sprawia, że rozjazd od strony Wałów Piastowskich w kierunku Oruni, Elbląga i Chełma jest bardziej czytelny. Urzędnicy deklarują, że w planach jest kompleksowy remont estakady.
Sebastian Kwiatkowski/mkul