Sprawa kradzieży samochodu Marty Kaczyńskiej rozwiązana – dowiedziało się Radio Gdańsk. Policja ustaliła podejrzanego. Mężczyzna został przesłuchany w sopockiej prokuraturze. Został doprowadzony z aresztu śledczego, bo zanim okazało się, że to on mógł ukraść samochód córce byłego prezydenta, został aresztowany do innej sprawy.
Podejrzany to 38-letni Marcin O. Mężczyzna jest dobrze znany policji i prokuraturze. Po incydencie z kradzieżą samochodu Marty Kaczyńskiej, trafił do aresztu, gdyż jest podejrzany o kilka podobnych przestępstw m.in. w śledztwie, które prowadzi pucka prokuratura.
USŁYSZAŁ ZARZUTY W SOPOCIE
W poniedziałek został dowieziony do sopockiej prokuratury. Usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Nie wiadomo na razie, czy przyznał się do winy. Za kradzież z włamaniem grozi dziesięć lat więzienia.
AUTO WARTE 85 TYS. ZŁOTYCH
Przypomnijmy, że we wrześniu ubiegłego roku, z jednej z ulic w Sopocie skradziono audi Q7. Auto warte 85 tysięcy złotych należało do Marty Kaczyńskiej. Po kilku godzinach policjanci odnaleźli samochód w Złotej Karczmie w Gdańsku, niedaleko siedziby Centralnego Biura Śledczego Policji. Kryminalni zabezpieczyli ślady na kierownicy oraz monitoring miejski. Po dokładnych badaniach udało się wytypować podejrzanego.
Grzegorz Armatowski/mrud