Kazimierz Koralewski, radny z klubu Prawa i Sprawiedliwości złożył interpelację w sprawie reklam zleconych spółce Ringer Axel Springer Polska na kwotę 156 tysięcy złotych. Do wydatków miało dojść w drugiej połowie maja tego roku. Odpowiedź na interpelację poznamy za 14 dni.
Ringer Axel Springer Polska to wydawca takich tytułów prasowych jak „Fakt”, „Newsweek”, a także „Forbes”. Do spółki należy też portal „Onet.pl”. 27 maja w koncernie władze miasta Gdańska zakupiły „usługę wywiadu i publikacji” w zwykłym trybie. Była ona warta 49 tysięcy 200 zł. Dodatkowo, jak podaje portal wybrzeze24.pl, „między 17 a 27 maja 2019 r. w trybie zwykłym urzędnicy wykupili u RASP usługi reklamowe o łącznej wartości 156 tysięcy 600 zł”.
JEST INTERPELACJA
Na informacje zareagował w poniedziałek Kazimierz Koralewski, gdański radny klubu Prawa i Sprawiedliwości.
– Złożyłem interpelację w sprawie reklam zleconych koncernowi Ringer Axel Springer przez miasto Gdańsk. Poprosiłem o specyfikację zamówienia, zwizualizowanie treści reklam oraz czas i miejsce emisji, których koszt – zgodnie z doniesieniami mediów – wyniósł 156 600 zł – mówi Koralewski.
O interpelacji radny poinformował w portalu społecznościowym Twitter. Miasto na odpowiedź ma 14 dni.
W dniu dzisiejszym złożyłem interpelacje w sprawie reklam zleconych koncernowi Axel Springer przez miasto Gdańsk.
Poprosiłem o specyfikację zamówienia, zwizualizowanie treści reklam oraz czas i miejsce emisji, których koszt (zgodnie z doniesieniami mediów) wyniósł 156 600 zł. pic.twitter.com/hpt6VntcKm
— Kazimierz Koralewski (@Koralewski_K) September 2, 2019
– Oprócz Kazimierza Koralewskiego interpelacje w sprawie umów miasta ze spółką Ringer Axel Springer Polska złożył także inny radny PiS – Dawid Krupej. Pyta on władze Gdańska o sumę wydatków wszystkich jednostek i spółek miejskich w 2019 r. związanych z niemiecką spółką medialną.
❗INTERPELACJA WS. WYWIADU ZA PIENIĄDZE GDAŃSZCZAN❗ pic.twitter.com/srX5Vs1JKa
— Dawid Krupej (@DawidKrupej) September 2, 2019
MIASTO: DZIAŁANIA ZGODNE Z PROMOCYJNĄ STRATEGIĄ
Głos w sprawie faktury na kwotę ponad 49 tysięcy złotych zabrał jakiś czas temu Daniel Stenzel, rzecznik prasowy prezydent Miasta Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.
– Faktura została opisana zbyt ogólnie. Miasto nie płaciło bowiem za jeden wywiad, a za szereg działań, które grupa Onet przeprowadziła w Gdańsku podczas specjalnego, wyjazdowego wydania porannych i podróżniczych audycji. Robimy dokładnie to, co inne miasta, czy firmy, w tym spółki Skarbu Państwa – wyjaśnił Stenzel.
Władze miasta podkreślają, że takie działania są zgodne z ich promocyjną strategią i w ich odczuciu mają przełożenie na wzrost zainteresowania miastem przez turystów.
Maciej Naskręt