Rekordu natężenia ruchu nie było, ale było bezpieczniej. Operator autostrady A1 podsumował wakacje

Przez lipiec i sierpień autostradą A1 przejechało 4 miliony 600 tysięcy aut. To o prawie 200 tysięcy mniej niż w tym samym czasie ubiegłego roku. Operator Autostrady A1 podsumował czas wakacyjny.

Tegoroczny rekord 89 tysięcy aut na dobę padł 18 sierpnia i był o 12 tysięcy mniejszy niż wynik z sprzed dwóch lat. Mniej było też otwarć szlabanów z powodu dużych korków. 

– W wakacyjne weekendy szlabany na bramkach wyjazdowych w Nowej Wsi i Rusocinie były otwierane łącznie 62 razy. To o 9 razy mniej niż w roku ubiegłym. Zgodnie z poleceniem Ministerstwa Infrastruktury czasowe otwarcie bramek mogło mieć miejsce tylko w wyjątkowych okolicznościach, kiedy występowały nadmierne utrudnienia dla podróżujących. Takie działanie znacząco wpływało na rozładowywanie najbardziej uciążliwych zatorów. Świadczy to o tym, że przepustowość bramek wzrosła – mówiła Anna Kordecka z Gdańsk Transport Company.

ZMIANA TRENDÓW PŁATNICZYCH

Anna Kordecka dodała również, że coraz więcej klientów chętniej korzysta z nowego systemu płatności Amber GO. Jednak nadal dominują płatności kartą. 

Zmienił się również trend, jeżeli chodzi o transakcje płatnicze. Większość użytkowników płaci kartami płatniczymi. Cieszymy się również, że coraz więcej osób korzysta z nowego systemu płatności Amber GO. W chwili obecnej jest to ponad 10 procent użytkowników – mówiła Anna Kordecka.

POPRAWA BEZPIECZEŃSTWA

Jak mówią drogowcy, w lipcu i sierpniu tego roku na trasie doszło do 150 kolizji i 8 wypadków, w których rannych zostało 9 osób. To o 45 kolizji, 6 wypadków i 18 rannych mniej niż przed rokiem. Przez dwa ostatnie lata na A1 nikt nie zginął. 

Sebastian Kwiatkowski/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj