Zmiany klimatyczne mogą zagrozić Żuławom? Eksperci: „To ostatni moment, żeby zacząć o tym mówić głośno”

– O zmianach klimatycznych trzeba rozmawiać także na szczeblu lokalnym – podkreślali uczestnicy szczytu klimatycznego Żuław, który w środę zorganizowano w Nowym Dworze Gdańskim. Głównym tematem spotkania, w którym wzięli udział eksperci, parlamentarzyści i samorządowcy, była gospodarka wodna.

 

Mówiono między innymi o potrzebach inwestycyjnych i modernizacyjnych infrastruktury wodociągowej, a także o możliwościach wykorzystania wód opadowych w gospodarstwach domowych na Żuławach.

CO ZAGRAŻA ŻUŁAWOM 

Choć padły zapewnienia o tym, że zasoby wody pitnej na Żuławach są wystarczające, paneliści wymienili inne zagrożenia dla regionu wynikające ze zmian klimatycznych. Wśród nich było m.in. podniesienie poziomu wód w morzach i oceanach w perspektywie kilkudziesięciu lat. Zaznaczano jednocześnie, że bezpieczeństwo przeciwpowodziowe będzie coraz lepsze ze względu na realizowany do 2030 roku program inwestycji.

CHCĄ SIĘ WZNIEŚĆ PONAD PODZIAŁY

W trakcie środowego spotkania podpisano też deklarację współpracy na rzecz ochrony klimatu. – Każda gmina i każdy powiat mają swoje własne dokumenty o takim charakterze. Chcemy się jednak wznieść ponad podziały administracyjne, które są pewnym problemem i stworzyć wspólny dla obszaru Żuław lokalny plan adaptacji. Chcemy ustalić, co jest zagrożeniem, a co szansą dla rozwoju obszaru – mówi Jakub Szlachetko z Instytutu Metropolitalnego.

„WRAŻLIWY OBSZAR”

– Żuławy są obszarem wrażliwym klimatycznie nie tylko ze względu na depresję, ale też na skomplikowane stosunki wodne, czyli całą sieć rowów i kanałów. Kiedy pojawią się namacalne oznaki kryzysu ekologicznego, na Żuławach bardzo szybko je odczujemy. To jest ostatni moment, żeby zacząć o tym mówić głośno i na poważnie – mówi burmistrz Nowego Dworu Gdańskiego Jacek Michalski.

LICZĄ NA EFEKTYWNE WYKORZYSTANIE PIENIĘDZY

Uczestnicy szczytu liczą, że wspólna strategia wypracowana ponad podziałami administracyjnymi pozwoli efektywnie wykorzystywać pieniądze płynące do gmin na ochronę klimatu i środowiska. – Niedługo będą unijne środki w nowej perspektywie budżetowej Unii Europejskiej. Zacznijmy myśleć o tym jak mądrze je wykorzystywać. Jak gospodarować wodą, radzić sobie ze ściekami i uprawiać rolnictwo – mówi Jakub Szlachetko.

Szczyt klimatyczny w Nowym Dworze Gdańskim zorganizował Instytut Metropolitalny oraz Stowarzyszenie Żuławy zrzeszające żuławskie samorządy.

Wojciech Stobba/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj