Inteligencja z pokolenia na pokolenie spada. Trzeba dbać o mózg – opowiada brainolog Marzena Grochowska

Marzena Grochowska 1

– Chyba prawdą jest że głupiejemy – od przedstawienia wyników badań norweskich naukowców rozpoczęła się kolejna rozmowa z cyklu „Pomysłowy Włodzimierz”. Norwescy naukowcy ustalili, że iloraz inteligencji obniża się z każdym pokoleniem o 7 punktów. Przeanalizowano prawie 750 tysięcy wyników testów mierzących IQ na przestrzeni lat i statystyka wykazała, że z pokolenia na pokolenie nie przybywa nam mądrości.

Jakie mogą być przyczyny? To temat rozmowy z brainologiem Marzeną Grochowską. Podobne prace do norweskich przeprowadzono na Wyspach Brytyjskich. Tu też okazało się, że inteligencja z dekady na dekadę spada o 2 punkty. Tak dzieje się mniej więcej od czasów II Wojny Światowej. Dlaczego?

Marzena Grochowska, która zafascynowana jest nauką o mózgu, wcale się nie dziwi. Nasze mózgi nie są odpowiednio eksploatowane, coraz bardziej dajemy im w kość, nie dbając o to „centrum operacyjne” całego organizmu. Rozmówczyni Włodka Raszkiewicza dodaje, że badacze European Brain Council stwierdzają, że co trzeci Europejczyk jest lub będzie dotknięty chorobą mózgu. Według WHO do 2030 roku to właśnie choroby mózgu staną się największym zagrożeniem zdrowotnym prowadzącym do niepełnosprawności lub śmierci.

Stres, lenistwo intelektualne, brak wysiłku fizycznego i równowagi między pracą a odpoczynkiem, śmieciowe jedzenie i przy tym chemiczne energetyki, które mają wycisnąć z mózgu jak najwięcej, to i kilka innych powodów powoduje, iż zaburzenia psychiczne i neurologiczne pojawiają się u coraz młodszych ludzi.

Marzena Grochowska skończyła pielęgniarstwo i zarządzanie, jest trenerem biznesu. Jest pierwszym w Polsce brainologiem, który uczy, że szczęście i dobrostan rodzą się przede wszystkim w mózgu i trzeba zadbać o ten organ.

Posłuchaj rozmowy przeprowadzonej przez Włodka Raszkiewicza:

Włodzimierz Raszkiewicz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj