Gdy media szeroko informują o znalezieniu kolejnych – ósmych – szczątków Westerplatczyków, władze Gdańska i portal gdansk.pl sprawy nie dostrzegają. Reakcji oczekuje radny Prawa i Sprawiedliwości, a radna Wszystko dla Gdańska tłumaczy to napiętym kalendarzem prezydent Gdańska.
24 września, czyli ponad miesiąc temu, znaleziono pierwsze szczątki Westerplatczyka. Archeolodzy pracujący na półwyspie natrafili również na ok. 200 fragmentów różnych kości, np. obojczyka, miednicy czy kręgosłupa, które również należały zapewne do poległych w 1939 r.
Od tamtego czasu znajdowano szczątki jeszcze siedem razy. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce w poniedziałek. 28 października odbyła się akcja podejmowania jednego z trzech szkieletów złożonych we wspólnym wykopie grobowym. Podczas prac, w trakcie dalszej eksploracji wypełniska wkopu ujawniono kolejny, czwarty już szkielet. Spoczywa on twarzą do ziemi na głębokości około 130 cm.
Prace prowadzą archeolodzy z Muzeum Westerplatte i Wojny 1939, będącego oddziałem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
Tak liczne odkrycia sprawiły, że co kilka dni pojawiały się w mediach informacje o szczątkach. Jednak jedno z mediów temat konsekwentnie pomijało – to portal miejski gdansk.pl, którego roczne utrzymanie kosztuje podatników około 4 miliony złotych.
Informacje trudno znaleźć także na profilach miejskich instytucji.
PYTANIA OD RADNEGO KRUPEJA
W związku z brakiem reakcji ze strony magistratu na kolejne doniesienia o szczątkach, radny Prawa i Sprawiedliwości, Dawid Krupej wystosował interpelację do prezydent miasta Gdańska, Aleksandry Dulkiewicz.
Rajca dopytuje w niej o to, kiedy prezydent zauważy wykopaliska na Westerplatte? Ponadto pada pytanie: czy prezydent Gdańska przeprosi za blokowanie wykopalisk przed kilkoma miesiącami? W piśmie pojawia się też propozycja odwiedzenia bazy archeologicznej na Westerplatte.
Magistrat zgodnie z prawem na odpowiedź ma 14 dni.
DUNAJEWSKA: NAPIĘTY KALENDARZ PREZYDENT
O kwestie pomijania wykopalisk na Westerplatte zapytaliśmy radną z klubu Wszystko dla Gdańska Beatę Dunajewską.
– To jest jej decyzja. Pani prezydent pracuje mocno i intensywnie. Nie tylko spotyka się z mieszkańcami, z ludźmi, którzy odwiedzają Gdańsk, ale też mocno udziela się na arenie ogólnopolskiej. Wiem, że między dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej, a panią prezydent nie ma jakiejś chemii. Nie darzą się ciepłymi uczuciami. Jeszcze wiele wody upłynie zanim dojdzie do takiego spotkania – mówi Dunajewska.
STANOWISKO MIASTA
Wysłaliśmy też pytania do rzecznika prasowego prezydent Gdańska. Chcemy dowiedzieć się: czy rzeczywiście prezydent Gdańska była zapraszana na plac wykopalisk na Westerplatte? Ponadto pytamy o przyczyny pomijania tak ważnego faktu, jak odkrywanie szczątków Westerplatczyków, przez miejski portal internetowy.
Jeśli odpowiedzi do nas dotrą, umieścimy je tutaj.
Maciej Naskręt