1 listopada Kościół katolicki obchodzi uroczystość Wszystkich Świętych. To dzień zadumy nad tymi, którzy odeszli. Na grobach płoną znicze, które symbolizują, że o nich pamiętamy. Kościół oddaje cześć wszystkim świętym, zarówno tym znanym i tym nieznanym.
Kościół wspomina tych, którzy już weszli do chwały niebieskiej, a wiernym pielgrzymującym jeszcze na ziemi wskazuje drogę, która ma zaprowadzić ich do świętości.
ŚWIĘCI Z SĄSIEDZTWA
Ksiądz Franciszek Urmański dodał, że poprzez modlitwę następuje ciągła wymiana dóbr duchowych ze świętymi. – Poza Świętymi wyniesionymi na ołtarze, których znamy i kochamy, ta uroczystość Wszystkich Świętych nabiera nowego wymiaru, w kontekście świętych, których Papież Franciszek nazywa „Świętymi z sąsiedztwa”. Ci Święci cały czas wstawiają się za nas u Pana Boga i mogą przychodzić do nas i nam pomagać – podkreślił Ksiądz Franciszek Urmański.
W polskim Kościele czcimy ponad 200 świętych i błogosławionych. Wielu jest anonimowych, którzy swoim życiem zasłużyli na chwałę Nieba. Pierwszym świętym czczonym w Polsce jest św. Wojciech, a ostatnią błogosławioną wyniesioną na ołtarze w kwietniu 2018 roku jest Hanna Chrzanowska. 7 czerwca 2020 roku na ołtarze zostanie wyniesiony czcigodny sługa Boży kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Polski.
Uroczystość Wszystkich świętych wiąże się w Kościele z odpustami, które można uzyskać dla zmarłych w dniach od 1 do 8 listopada. W tych dniach wierni odwiedzają cmentarze i groby bliskich oraz zapalają znicze.
PAP/jr