Mieszkańcy Rotmanki mają dość wiecznych spóźnień do pracy i szkoły. Narzekają, że komunikacja gminna działa fatalnie i poranny dojazd do Gdańska, zgodnie z rozkładem, graniczy z cudem.
Mieszkańcy Rotmanki w środę, 6 listopada, zorganizowali w związku z tym problemem spotkanie, na którym pojawiło się kilkadziesiąt osób. Celem było namówienie władz gminy do tego, aby poprawiły działanie komunikacji.

– Mamy bardzo mało autobusów, które nie dość, że nie są najlepszej jakości, to na dodatek notorycznie się spóźniają. Regularnie dojeżdżają do Gdańska z 20-30 minutowym opóźnieniem. I nie korki są tutaj kłopotem, bo nie zawsze na trasie są korki. Czasami na przystanku czeka ponad 20 osób i kierowca musi tracić czas na sprzedaż biletów – tłumaczyli mieszkańcy podczas spotkania w szkole w Rotmance.

To skutkuje ciągłymi spóźnieniami. Jak wskazywali mieszkańcy, szczególnie dotyczy to osób, które pracę w Gdańsku rozpoczynają o 7:30. Teoretycznie autobus, z którego korzystają, powinien być w Gdańsku ok 7:10. W praktyce bardzo często są to okolice 7:30.

– Córka mojej koleżanki ma problem, ponieważ w szkole przyjęto zasadę, że nie można przekroczyć konkretnej liczby spóźnień pod groźbą nawet wydalenia ze szkoły – tłumaczyła jedna z kobiet obecnych na spotkaniu.

Mieszkańcy domagali się kilku działań – w pierwszej kolejności przyspieszenia porannych kursów, aby zniknął problem ze spóźnieniami do szkół czy pracy, nawet w sytuacji, w której autobus byłby opóźniony.

– W Rotmance proponuję mieszkańcom to, co zaproponowałam także w innych miejscowościach – mówiła wójt gminy Pruszcz Gdański Magdalena Kołodziejczak. – To jest nowy rozkład jazdy z kilkudziesięcioma połączeniami. Od poprzedniego postępowania, w którym wyłoniliśmy firmę odpowiadającą za komunikację gminną, minęło pięć lat. Rotmanka, podobnie jak i inne miejscowości bardzo się zmieniły, powstały nowe osiedla, przybyło mieszkańców. Zmieniły się więc też nasze wymagania – mówiła.

PRZEDŁUŻĄ LINIE

Wójt podkreślała, że oprócz zwiększenia liczby kursów gminnej komunikacji, uda się także przedłużyć kursowanie linii 132 gdańskiego ZTM-u. Od nowego roku ma dojeżdżać do granicy Pruszcza Gdańskiego i Rotmanki. Dzięki temu część mieszkańców Rotmanki zyska alternatywę dla autobusów zapewnianych przez gminę.

POSŁUCHAJ MATERIAŁU:

 Sylwester Pięta