Od 2020 roku zacznie obowiązywać Taryfa Pomorska na kolei. Tak wynika z wewnętrznego dokumentu samorządu województwa, do którego dotarło Radio Gdańsk. Taryfa Pomorska umożliwi honorowanie tych samych biletów przez Przewozy Regionalne i Szybką Kolej Miejską.
To oznacza, że turyści nie będą się musieli martwić, o to czy zakupiony przez nich bilet obowiązuje o właściwego przewoźnika. Co więcej, znikną także różnice w cenach biletów.
– W chwili obecnej trwają prace nad zapisami taryfy, cenami biletów, regulaminem przewozów oraz kluczami podziału przychodów między przewoźników wykonujących przewozy o charakterze użyteczności publicznej. Konieczna również była weryfikacja danych w zakresie wprowadzenia przez miasta bezpłatnego przewozu dzieci i młodzieży w komunikacji miejskiej, co miało wpływ na przewozy w transporcie kolejowym – mówi Dorota Patzer z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Urzędnicy zastanawiają się nad wprowadzeniem jednego spośród pięciu wariantów. Minusem tego rozwiązania są wyższe koszty. Samorząd województwa wstępnie będzie musiał dołożyć nawet 24 miliony złotych. Niewykluczone, że wzrosną ceny biletów.
5 propozycji Taryfy Pomorskiej:
– taryfa degresywna – stała i wspólna cena za przejechany kilometr pociągiem w strefie (rozwiązanie podobne do obowiązującego na linii SKM);
– taryfa liniowa – stała i wspólna cena z przejechany każdy jeden kilometr pociągiem;
– taryfa strefowa – Pomorze podzielone na pięć stref – możliwość wprowadzenia biletów całodziennych i 72-godzinnych
– taryfa strefowo-liniowa – Pomorze podzielone na pięć stref, z czego w trzech pierwszych obowiązuje taryfa strefowa, a w dwóch ostatnich taryfa liniowa;
– taryfa „podwójna” – obowiązuje taryfa strefowa i degresywna jednocześnie.
– Wdrożenie jednolitej taryfy kolejowej na terenie województwa pomorskiego planowane jest na rok 2020 – mówi Patzer.
Przypomnijmy, że obecnie przewoźnicy: Przewozy Regionalne i Szybka Kolej Miejska mają dwie inne taryfy. Wyjątkiem jest odcinek Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, gdzie obie spółki honorują swoje bilety.
Maciej Naskręt