„Nie wozimy wody, wozimy paliwo”. Od teraz maszyniści LOTOS-u szkolą się na Dragonie 2

Prowadzenie lokomotywy w sposób ekologiczny będzie od teraz łatwiejsze. To dzięki najnowszemu symulatorowi, który pojawił się w spółce Lotos Kolej. Urządzenie kosztowało półtora miliona złotych. Pierwsi maszyniści rozpoczęli już naukę.

Dragon 2 – bo tak nazywa się nowoczesny symulator lokomotywy, będzie dużym ułatwieniem procesu szkolenia maszynistów. Spółka Lotos Kolej, która zamówiła urządzenie, będzie mogła jeszcze lepiej sprawdzać i rozwijać umiejętności zarówno swoich maszynistów, jak i działać komercyjnie na rynku kolejowym.

DUŻO TRAS W KAŻDYCH WARUNKACH


W symulatorze zostało zainstalowanych ponad 1500 km tras. – Są one głównie z województwa pomorskiego, o co prosiła spółka. Dodatkowo przejazd na symulatorze może odbywać w dowolnych warunkach atmosferycznych – w deszczu, śniegu, mgle, a nawet dużym wietrze – mówi Rafał Trznadel, prezes spółki Sim Factor, która opracowała symulator.

PRZEDE WSZYSTKIM ODPOWIEDZIALNOŚĆ

Podkreślmy, że w swojej flocie LOTOS Kolej posiada już lokomotywy pod nazwą Dragon 2, nowy symulator więc poprawi dotychczasową bazę ośrodka szkoleniowego.

 – To jest bardzo ważne, by nasi pracownicy, a także sprzęt, którym zostaje im powierzony, był w jak najlepszych rękach. Stąd decyzja o zakupie takiego symulatora. Nie wozimy wody, a paliwo. Działamy więc bardzo odpowiedzialnie – mówi Jarosław Wittstock, wiceprezes zarządu Grupy LOTOS.

Umowa pomiędzy stronami obejmuje dostawę kompletnego stanowiska symulacyjnego z zakresem widoczności 180 stopni, umieszczonego w immersyjnej kabinie opartej na ruchomej platformie 6DOF. Urządzenie wyposażone jest w specjalistyczne oprogramowanie, skorelowane z oprzyrządowaniem kabiny oraz posiada stanowisko instruktora.

BEZPIECZEŃSTWO

– Jest to kolejny projekt symulatora kolejowego realizowany w Polsce, w całości oparty o krajowe rozwiązania technologiczne. Urządzenie pozwoli nam sprawniej działać, ponieważ każdy maszynista w roku musi ćwiczyć na symulatorze przynajmniej trzy godziny. Wśród ponad 1000 naszych pracowników mamy ponad 400 maszynistów, więc dla nas to ogromna korzyść – mówi Jaromir Falandysz, wiceprezes.

W zamówionej wersji symulator oferować będzie możliwość prowadzenia szkoleń w przedmiocie ekologicznego prowadzenia lokomotywy – ECO DRIVING. Porozumienie zakładało dostawę symulatora w listopadzie 2019 roku, a wartość umowy opiewa na kwotę ponad 1,5 mln zł.

Maciej Naskręt/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj