„Nie zamykajcie nam szkoły”. Protest rodziców uczniów SP 52 w Gdyni przeciw decyzjom władz miasta

Protestują i chcą spotkania z wiceprezydentem miasta. Rodzice uczniów sprzeciwiają się planom zamknięcia Szkoły Podstawowej nr 52 w Gdyni Grabówku. Podkreślają, że są zaskoczeni, a władze dały im zbyt mało czasu, by mogli przedstawić kontrargumenty. Jest to jedna z 4 podstawówek, które, zgodnie z planem miasta, mają zostać zlikwidowane, przeniesione lub połączone.

 

W piątek przed budynkiem szkoły zebrało się kilkadziesiąt osób, które wzywały do rozmów wiceprezydenta Gdyni Bartosza Bartosiewicza. Zebrani trzymali transparenty i ulotki z napisami „Prezydencie Gdyni, nie zgadzamy się na likwidację naszej szkoły” oraz „Dzieci mówią NIE likwidacji szkoły. W SP 52 nam dobrze, tu czujemy się bezpiecznie”. 

Przedstawiciele rodziców przeczytali oświadczenie, w którym wskazywali, że proponowane przez wiceprezydenta zmiany, polegające na likwidacji SP 52, będą miały „katastrofalne skutki dla uczniów okolicznych gdyńskich szkół podstawowych przez wiele lat” (link do oświadczenia i petycji internetowej rodziców znajdziesz >>> TUTAJ). Rodzice obawiają się przepełnienia pozostałych podstawówek w dzielnicach Grabówek i Leszczynki, przypominają, że w planach jest budowa kolejnych osiedli.

TRZY WARIANTY LIKWIDACJI SZKOŁY

– O planach miasta dowiedzieliśmy się w tygodniu bezpośrednio poprzedzającym Boże Narodzenie, przez co wiceprezydent Gdyni utrudnił nam spędzenie spokojnych i radosnych świąt. Umówiliśmy się na spotkanie z wiceprezydentem, żeby jak najszybciej porozmawiać o rzetelnych i merytorycznych argumentach, niestety odmówił już umówione spotkanie. Dodatkowo podkreślił, że nie chce spotykać się z nami, jako ze wszystkimi rodzicami uczniów, tylko chce rozmawiać z rodzicami poszczególnych klas o przedstawionych przez siebie wariantach, a nie o samym planie i pomyśle likwidacji naszej potrzebnej szkoły – mówił Robert Mazurek, ojciec ucznia pierwszej klasy.

Rodzicom zostały przedstawione trzy warianty. Zakładają likwidację szkoły od września, za cztery lata lub za osiem. Dzieci mają zostać przeniesione do szkół podstawowych nr 17 i 29 oraz nr 10, 40 i 31. Dwie pierwsze szkoły są oddalone od szkoły nr 52 o 1,2 km i 1,4 km, ostatnie trzy o kolejno 2,2 km, 2,9 km i 4,4 km – według Map Google dla ruchu pieszego). Do zwolnionego budynku zostałoby przeprowadzone VII Sportowe Liceum Ogólnokształcące.

ZLIKWIDOWANIE, PRZENIESIENIE, POŁĄCZENIE

Wygaszenie podstawówki nr 52 to element planów restrukturyzacji gdyńskich placówek oświatowych. Przez najbliższych 10 lat Gdynia zamierza rozbudować siedem szkół i zmienić sposób funkcjonowania czterech. Zlikwidowane, przeniesione lub połączone mają być cztery podstawówki – numer 14, 26, 51 i 52.

Miasto chciało, by rodzice do 10 stycznia wybrali, czy szkoła ma zostać zlikwidowana we wrześniu czy za 4 lub 8 lat. Jednak protesty rodziców ze szkół nr 51 i 52 wymusiły przedłużenie terminu opiniowania zmian do 30 czerwca.

Argumenty wiceprezydenta Gdyni Bartosza Bartosiewicza można było usłyszeć w piątek na naszej antenie w audycji Samorządowy piątek w Radiu Gdańsk. W naszym studiu na ten temat dyskutowali z nim Dorota Płotka, radna Prawa i Sprawiedliwości oraz Łukasz Piesiewicz, przedstawiciel rodziców ze Szkoły Podstawowej nr 51 w Gdyni. Rozmowy można posłuchać >>> TUTAJ. Przyszłość placówki była tematem debaty prezydenckiej 9 października 2018 roku. Wówczas Wojciech Szczurek, wtedy kandydat na prezydenta Gdyni, w ten sposób wypowiadał się na temat szkoły >>>FILM.

Piotr Puchalski
Napisz do autora: p.puchalski@radiogansk.pl

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj